Posts Tagged ‘ Rattray’s ’

O Rattray’s Hal O’ The Wynd subiektywnych słów kilka.

30 stycznia 2018
By

Z opisu zamieszczonego na puszce można dowiedzieć się, że „Hal O’ The Wynd jest niezwykle mocną mieszanką tytoni Virginia. Mieszankę uzupełnia Kentucky suszony metodą ogniową oraz Perique. Tytoń podany w formie „połamanego płatka”. Producent podaje, że tytoń nie został poddany żadnej aromatyzacji. Moc tytoniu producent określa jako dużą (4/5). Zapach pozostawiany po paleniu trochę więcej…

Read more »

Rattray’s Red Rapparee

8 lipca 2013
By
Rattray’s Red Rapparee

  Filozofia nauki to badzo ciekawa dziedzina wiedzy. Można się z niej nauczyć wielu pożytecznych rzecz. Chociażby tezy Duhem-Quina. Sprowadza sie ona mniej więcej do przekonania, iż przed werdyktem doświadczenia nigdy nie stawiamy wyizolowanej teorii – którą chcemy w eksperymencie sprawdzić – lecz ową teorię wraz z całą siecią towarzyszących jej mniej lub bardziej uświadomionych założeń. Choćby…

Read more »

Marlin Flake

29 sierpnia 2010
By
Marlin Flake

Uwielbiam blenderską myśl Rattray’sa. Jest w niej prostota oraz codzienność, ale i odpowiednia szczypta szaleństwa. To powoduje, że choć nie są to tytonie nadmiernie złożone i z pewnością nie da rady wyczuć w nich ogromnej plejady smaków, ani też niuansów, to jednak palę je z radością. Old Gowrie oraz Black Mallory zachwyciły mnie od razu.…

Read more »

Veto: Old Gowrie

22 maja 2010
By
Veto: Old Gowrie

Na wstępie kilka słów wyjaśnienia - poniższa opinia publikowana jest po to, aby rozszerzyć punkt widzenia na dany produkt. Zdrowy pluralizm odnośnie ocen może skutkować lepszym rozeznaniem dla tych, którzy jeszcze z daną rzeczą nie mieli styczności. Również ci, którzy mieli okazję palić, mogą zmienić zdanie pod wpływem kolejnej opinii. Może się przekonają? Może ktoś…

Read more »

Black Mallory

9 kwietnia 2010
By
Black Mallory

Black Mallory bywa zmienny i kapryśny. Musi taki być, gdyż ma wiele twarzy wychylających się znienacka. Nie ma w tym jednak żadnego dyskomfortu, gdyż są to oblicza przyjazne i zawsze niosą za sobą przyjemne zdziwienie. Można wypalić prawie całą puszkę, a ostatnia porcja nagle nabierze innej barwy.

Read more »

Old Gowrie

15 lutego 2010
By
Old Gowrie

Są dwie możliwości. Pierwsza: nabijasz fajkę, bierzesz książkę, siadasz w fotelu i świat staje się lepszy. Druga: nabijasz fajkę, dosiadasz Harleya, odpalasz zapłon, jedziesz przed siebie, a świat również staje się lepszy. Każda z tych opcji jest właściwa, jeśli tytoń, który ładujesz do komina, to Old Gowrie.

Read more »

Hal O’The Wynd

8 lutego 2010
By
Hal O’The Wynd

To nie jest tytoń dla kiperów, smakoszy i miłośników Ferrero Roche. Typowa mieszanka do pracy lub telewizora. Nie do „wsmakowywania się”. Poznaje się go w pełni po kilku paleniach. Niespodzianek nie ma. Ot, słodycz Virginii dość mocno przełamana mocniejszym burleyem z Kentucky i doprawiona Perique jak dobry paprykarz.

Read more »