
Minionego lata podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych miałem przyjemność wypalić puszkę Haunted Bookshop od Cornell & Diehl. Już po pierwszym zdaniu niniejszej recenzji łatwo można wywnioskować, że tytoń mi smakował. Przyznam, że odkryłem w sobie słabość do tytoni od tego producenta. Smakuje mi przede wszystkim ichszejszy Perique, który w mieszankach innych producentów nie robi na…
Najnowsze komentarze