odnawianie Savinelli Roma 614

3 października 2018
By

Witam wszystkich.
Popełniam właśnie swój pierwszy tekst na fajka.net, wiec proszę o wyrozumiałość.

Dni temu kilka kupiłem używanego bilarda od Savinelli.

 

Fajka używana, ale w dobrym stanie. Nie śmierdzi, ciasteczko w kominie bardzo równe i nie za grube, dno komina czyste. Jedynie ustnik na całości mocno zielono-szary z widocznymi pozostałościami po paleniu w okolicach zgryzu. Ktoś go chyba już czyścił bo na wytłoczeniu R złotej farby już nie ma.

 

Jedynie pierścień na szczycie komina jest mocno przykopcony i po pięknym czerwonym kolorze prawie śladu nie ma.

Na chwilę obecna nie przewiduję jakiegoś głębokiego czyszczenia (metoda profesorska) chyba, że powiecie, że warto. Z ustnikiem też powinienem sobie poradzić. Z racji tego, że cały jest w jednolitym złym kolorze, a przy zgryzie jest masakra, myślałem o oxi-czymś i polerce, ale zastanawiam się, jak na oxi zareaguje pozłacany pierścień.
I tu pytanie pierwsze: czy coś może się z nim stać?

Drugie pytanie dotyczy nagaru na szczycie komina: czym go bezpiecznie usunąć? Próbowałem bagietką i IPA, tylko po części płaskiej. Bardzo opornie schodzi i boję się, że jak będę za długo szorował, to naruszę czerwoną bejcę.

Pytanie numer trzy: czy gdzieś znajdę przepis na DIY tarczę polerską z bawełny? Chodzi mi o sposób zszycia poszczególnych warstw.

Każda rada i podpowiedź mile widziana. Z góry bardzo dziękuję.

Tags: ,

3 Responses to odnawianie Savinelli Roma 614

  1. Brudny Harry
    4 października 2018 at 18:03

    Ad.3
    np.: https://www.youtube.com/watch?v=xhBSKwP1yoU
    Albo Googl’uj: „make a cotton polishing wheel”.

  2. szyMarek
    5 października 2018 at 10:28

    OK. Odnawianie skończone :) Dzięki za link, przyda się w wolnej chwili.
    Ustnik skończył pod papierem ściernym, inaczej się nie dało. Ucierpiała na tym literka R ale cóż zrobić, szaro-zielony kolor był bardzo głęboko.
    Rim doczyściłem do pięknego krwawego koloru i cudownej faktury drewna za pomocą odmaczania w alkoholu. Podpowiedź znalazłem w wypowiedzi o tym, jak nie okopcić rimu.
    Efekt pracy: https://photos.app.goo.gl/GKYfp9ReHtfNu7ux7
    Teraz tylko muszę podjechać po coś zacnego, żeby ja opalić :) Zobaczymy, co wrocławski Rynek jest w stanie zaoferować :D Pozdrawiam słonecznie i jesiennie-złoto

    • Macias
      9 października 2018 at 20:41

      Wyszło pięknie moim zdaniem. Miłego palenia!

Skomentuj szyMarek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*