Następne podejście

22 września 2013
By

DSCN0544 DSCN0543 DSCN0542 DSCN0540

Witam wszystkich ponownie,

Po ostatnich miłych słowach od fajkanetowiczów, nabrałem odwagi i postanowiłem wykonać drugą moją fajkę. Tym razem odważyłem się na wrzosiec. Myślałem że ten materiał dostarczy mi wiele problemów, ale muszę powiedzieć że moje   obawy okazały się nieuzasadnione. W obróbce wrzosiec jest bardziej plastyczny niż dębina , którą zastosowałem w pierwszej fajce. Jest jakby bardziej miękki i stawia zdecydowanie mniej „oporu”. Dlatego zachęcam do tego materiału bo jest wdzięczny w obróbce a jedynym mankamentem jest cena. Ustnik wykonałem z akrylu i zastosowałem filtr 9mm. Na powierzchni fajki są skazy drewna, postanowiłem ich nie zaprawiać ale nie wiem czy to jest dobrze czy lepiej na przyszłość pozbywać się takich niespodzianek. Jak widzicie zostawiłem też powierzchnię oryginalną z powierzchni korzenia. Proszę o cenne uwagi bo na pewno z nich skorzystam. Pozdrawiam

 

7 Responses to Następne podejście

  1. wiadrowod
    wiadrowod
    22 września 2013 at 20:49

    kawał dobrej roboty ! choć nie jestem fanem tego typu fajek to ta prezentuje się bardzo ładnie i profesjonalnie :) życzę powodzenia przy kolejnych i oby tak dalej.

  2. SSlavek
    22 września 2013 at 21:41

    Przydałoby się zdjęcie komina/nawiertu. Według mnie, nie licząc ustnika, bardzo ładna fajka. Kupiłbym i w niej chętnie zapaliłbym.

  3. R.Woźniak
    zogaor
    23 września 2013 at 09:49

    Ogólnie przyzwoicie. Do powyższych uwag dodałbym bardziej pocienkować szyjkę przy główce i rim zrobić w jakimś geometrycznym kształcie, niech to będzie koło lub elipsa, alb chociażby zamierzony fikuśny kształt a nie geoida.

  4. Dexter
    23 września 2013 at 13:05

    Właśnie, ogólnie całkiem ładna tylko coś mi nie pasuje geometria główki- widać to na zdjęciu od góry, na rim.

  5. Radek_Z
    Radek_Z
    9 czerwca 2016 at 11:03

    Pikna fajka! Jeśli to dopiero Twoja druga praca, to naprawdę zazdroszczę umiejętności.

    • mayavada
      mayavada
      9 czerwca 2016 at 19:40

      Wielkie dzięki, od tamtego czasu zrobiłem już kilkanaście fajek.
      W kilku palę a i tak w szufladzie mi kilka zalega.
      pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*