Recenzje tytoniu

Każdy z zarejestrowanych kolegów może tutaj umieścić własny wpis – recenzję tytoniu. Jeśli brak jest jakiegoś producenta lub „brandu”, serdecznie prosimy o zawiadomieniu administracji przez komentarz pod artykułem => Dodaj brand!

F&T 34th Mixture: recenzja @PiotraT

22 października 2012
By
F&T 34th Mixture: recenzja @PiotraT

Długo się jej przyglądałem chcąc sobie wyobrazić jak pachnie. Nie było to jednak możliwe, gdyż intensywny zapach przedostawał się przez plastikową torebeczkę. Gdy już otworzyłem i wysypałem do mojej „mydelniczki” (tak nazywam pojemnik, w którym przygotowuję sobie tytoń do palenia) poczułem mocny, intensywny zapach - wędzony.

Read more »

F&T 34th Mixture: recenzja @Wojtka Pastucha

22 października 2012
By
F&T 34th Mixture: recenzja @Wojtka Pastucha

Po pierwsze - chyba mnie pokarało za to, że przez pięć poprzednich edycji nie zgłosiłem swojego udziału. W tej szóstej miało być tak pięknie, miał być anglik, już planowałem degustacyjne, spokojne palenia… A tu klops.

Read more »

Peterson Summertime 2011

14 sierpnia 2012
By
Peterson Summertime 2011

Okropnie gorący dzień, samo południe. Żar leje się z nieba, nawet delikatne listki wierzby są przerażone bezwietrznym skwarem, nie śmiąc nawet się poruszyć. Przekręciłbym się w konwulsjach, gdybym spróbował w tak upalny dzień dotknąć chociaż puszki FVF czy Nightcapa. Na szczęście moje fajczarskie skłonności do eklektyzmu doprowadziły do tego, że nie posiadam jedynie mieszanek naturalnych…

Read more »

St. Bruno – Ready Rubbed

3 lipca 2012
By
St. Bruno – Ready Rubbed

Jak parę osób wie – z nikotyną jestem „na ty”, przez co niestraszne mi rozmaite wyroby, w których – można by rzec – więcej nikotyny niż tytoniu. FVF to mocny średniak, petersonowski Irish Flake o apokaliptycznych opiniach Emila (@Rheged) i Jacka (@jalens) był niewiele mocniejszy, choć pewna szorstkość mogła to wrażenie intensyfikować. SG Brown 4…

Read more »

Astley’s 44: recenzja @Boro

2 lipca 2012
By
Astley’s 44: recenzja @Boro

Z niecierpliwością wyczekiwałem mojej próbki. To mój debiut jeśli chodzi o recenzję tytoniu, a o żadną do tej pory się nie pokusiłem ze względu na fakt, że palę rzadko – góra raz, może dwa razy w tygodniu. Zazwyczaj mojemu paleniu towarzyszą też różne czynności, nie potrafię po prostu obchodzić się z fajką z należytym pietyzmem,…

Read more »

Astley’s 44: recenzja @Lolka

2 lipca 2012
By
Astley’s 44: recenzja @Lolka

Pamiętam jak jakiś czas temu (tutaj, na fajka.net.pl) prowadzono dyskusje na temat: ile należy wypalić tytoniu aby napisać rzetelną recenzję. No więc ile potrzeba? Według mnie to zależy od konkretnego blendu. Są tytonie, które poznajemy po wypaleniu dwóch, trzech fajek, a są takie dla których trzeba poświęcić więcej czasu. Można się również zastanawiać nad sensem…

Read more »

Astley’s 44: recenzja @Obzona

2 lipca 2012
By
Astley’s 44: recenzja @Obzona

Przed paleniem (uwagi wstępne) Po kilku dniach niecierpliwego oczekiwania na próbkę tytoniu wreszcie, za pośrednictwem kuriera, trafiła ona w moje ręce. Po otwarciu paczuszki mój zmysł wzroku rozpoznał ów obiekt, natomiast zmysł węchu potwierdził przypuszczenia. Tytoń ładnie pachniał, mimo iż nie mam dużego doświadczenia w mieszankach virginiowych, ten zapach rozpoznałem od razu. Lekko słodkawy aromat,…

Read more »

Astley’s 44: recenzja @Qwerty’ego

2 lipca 2012
By
Astley’s 44: recenzja @Qwerty’ego

Otrzymany tytoń miał formę broken flake, płatki z tych krótkich, równiutko ciętych. Inspekcja okiem nieuzbrojonym ujawnia dwie frakcje: jaśniejszą, dzielącą się dość łatwo na źdźbła, ze sporym udziałem drobnych żyłek, oraz bardzo ciemną, tworzącą zbite kompleksy bez wyróżniających się włókien. Ciemnych jest 50% albo i więcej, na oko trudno ocenić. Hasło akcji-recenzji „Va+coś” przekształciło mi…

Read more »

Astley’s 44: recenzja @tomasza_z

2 lipca 2012
By
Astley’s 44: recenzja @tomasza_z

Tytoń przyszedł w strunowej torebce w formie broken flake. Płatki lekko rozbite ale i takie w całości. Dziwne było to, że miały długość ok. 3 cm (do tej pory nie spotkałem się z takim krótkim cięciem). Nie wiem, czy organizator przyciął, by utrudnić identyfikację sekretnej próbki, czy takie były oryginalnie. Wilgotność: zdecydowanie właściwa. Gotowy do…

Read more »

Mac Baren Latakia Blend

11 czerwca 2012
By
Mac Baren Latakia Blend

Osobiście mam sentyment do tytoni Mac Barena jeszcze z czasów, kiedy z książką Zbigniewa Turka w ręku szukałem wreszcie tych „prawdziwych” mieszanek. Jednym ze znalezisk była wówczas Erinmore Mixture od Murraya i Syna (zepsuta trochę w ostatnich latach przez nowych nabywców marki), inną zaś Mac Baren Mixture (Scottish Blend). Później chętnie paliłem Plumcake, Navy Flake…

Read more »

Robert McConnell Special London

31 maja 2012
By
Robert McConnell Special London

W Londynie byłem dosłownie przez chwilę. Pamiętam przede wszystkim tłum ludzi na lotnisku oraz moją samotną obawę przed nimi. Nie bałem się ich dosłownie, nie jestem też mizantropem. Po prostu Londyn był przystankiem przesiadkowym, a zarazem pierwszym miejscem na Wyspach Brytyjskich, na których miałem żyć przez jakiś czas, by zarabiać na kieliszek czarnego chleba. Miałem…

Read more »

Peterson Nutty Cut: recenzja @redelka

31 maja 2012
By
Peterson Nutty Cut: recenzja @redelka

Witam wszystkich fajkanetowców (słownik iWork podpowiada: „jasnotowców” :) ). Dziś postaram się opisać próbkę tytoniu, którą dostałem od Piotrka na naszym spotkaniu. Bądźcie wyrozumiali, bo to mój debiut. Niełatwo mi pisać recenzję, jako że fajkę palę dopiero od kilku miesięcy. No dobrze, przejdę już do rzeczy. Tytoń: Dostałem go w plastikowej torebeczce. Ooo zgrozo, jak…

Read more »

Peterson Nutty Cut: recenzja @krycha371

31 maja 2012
By
Peterson Nutty Cut: recenzja @krycha371

Często się mówi czy też słyszy, że dobra fajka wykonywana ręcznie z zaangażowaniem, precyzją oraz pasją jest czymś więcej aniżeli tylko przedmiotem do tej niemal ekskluzywnej formy zażywania tytoniu. Owy mistrz, spod ręki którego to dzieło wychodzi, pozostawia w niej cząstkę samego siebie. Ten niewielki fragment fajkarza pozwala jej na życie jej własnym życiem. Uważam,…

Read more »

Peterson Nutty Cut: recenzja @montoyi

31 maja 2012
By
Peterson Nutty Cut: recenzja @montoyi

Od jakiegoś czasu miałam ochotę na aromat. Problem był tylko z wyborem. Przez pierwsze lata przygody z fajką przetarłam klasyczną ścieżkę, wiodącą przez Skandinaviki, Borkum Riffy, Ålsbo i paczkę Amphory. Od odkrycia Fajkanetu i przyswojenia sobie podstaw wiedzy palę głównie Va i rewolucja smakowa, jakiej doznałam, skutecznie odstraszyła mnie od aromatów. Czasem łapałam się na…

Read more »

Peterson Nutty Cut: recenzja @goowpea

31 maja 2012
By
Peterson Nutty Cut: recenzja @goowpea

Kiedy tylko otrzymałem mały, niepozorny list od Fajkowa, z niecierpliwością rzuciłem się do otwierania. Lekko naruszona koperta ochoczo zdradziła mi, iż skrywa aromat. Bliżej nieokreślony słodki zapach jakby ciasteczek, trochę wanilii oraz toffi zaległ mi ciężko na biurku. Przez chwilę wystraszyłem się, że torebeczka się gdzieś naruszyła i tytoń wysychał przez całą drogę, jednak szybka…

Read more »