Zmiany

20 stycznia 2016
By

users Krótko, bo i nie ma się za bardzo nad czym rozwodzić.

Jak już pewnie zauważyliście, od jakiegoś czasu funkcjonuje na stronie nowa „Pogadywaczka”. Cały czas testowo, choć chyba nadszedł już czas, żeby przymierzyć się do ostatecznej decyzji, czy pozostawiamy ją w aktualnej formie, czy przywracamy starą. Potrzeba zmiany była mi zgłaszana wielokrotnie i starałem się, aby nowa wersja rozwiązywała pewne dotychczasowe niedogodności.

Proszę zatem o Wasze opinie, która z wersji podoba Wam się bardziej. Nadmieniam, że możliwość zmian w aktualnie funkcjonującej mamy takie, jakie mamy, zatem wpisy życzeniowe raczej takimi pozostaną. No chyba, że ktoś z Was przepraktykował jakieś lepsze rozwiązanie, wie skąd je pobrać i jak skonfigurować.

Drugą sprawą jest zmiana podejścia do „Giełdy Fajkanetowej”. Rezygnujemy z podziału na „Aktualne” i „Nieaktualne”. Wpisy o charakterze kupię/sprzedam/wymienię umieszczamy od tej pory w kategorii „Giełda Fajkanetowa”. Wpisy pozostają w tej kategorii do momentu dezaktualizacji, po którym będą usuwane. Jednocześnie prosimy, aby Autorzy artykułów o charakterze giełdowym informowali administrację w momencie, gdy dane ogłoszenie przestaje być aktualne.

25 Responses to Zmiany

  1. hykasy
    20 stycznia 2016 at 22:41

    Mi się podoba jak jest i za starą nie tęsknię. ;)

  2. maciej stryjecki
    21 stycznia 2016 at 01:32

    „Wpisy pozostają w tej kategorii do momentu dezaktualizacji, po którym będą usuwane.”

    Nareszcie. Pomysł genialny w swojej prostocie.

  3. maciej stryjecki
    21 stycznia 2016 at 01:35

    Drobne pytanie: jak się informuje administrację?

    • yopas
      21 stycznia 2016 at 08:26

      Maćku, nie ma co ukrywać, że pomysł jest, w sumie, Twój.
      Administrację prosimy informować jak dotychczas, czyli poprzez komentarz pod ogłoszeniem, że jest już nieaktualne.
      PozdrY,

      • Buldoger
        Buldoger
        21 stycznia 2016 at 18:28

        To jest oczywista oczywistość i nie wiem dlaczego tak długo zwlekano z tą zmianą?! Zwracałem uwagę na gadaczce na ten problem już dawno. Ponadto uważam, że Giełda Fajkanetowa powinna być widoczna tylko dla zarejestrowanych/zalogowanych użytkowników!

  4. 21 stycznia 2016 at 07:59

    gadaczka super jest teraz – jak kiedys kiedys…

  5. Faust
    21 stycznia 2016 at 08:47

    Swoje uwagi zawarłem już na gadaczce właśnie, ale może warto je zapisać i tutaj, bo może ktoś temat podłapie i podzieli się przemyśleniami.
    Otóż dla mnie zasadniczym plusem starej wersji była możliwość znacznego cofnięcia i przeczytanie tego o czym było mówione.
    Miało to dla mnie dwa plusy: po pierwsze było się cały czas na bieżąco z tym co na portalu się dzieje, po drugie na gadaczce pojawiały się czasem bardzo ciekawe materiały (jako wypowiedzi, czy też linki). Miała więc ona funkcję także edukacyjną.
    Mam obawy, czy przełoży się to w jakiejkolwiek formie na zwiększenie liczy artykułów, ale oczywiście kibicuję temu szczerze :)

  6. szydlo
    21 stycznia 2016 at 09:06

    Jako dosyć świeży użytkownik portalu, nie czuję się do końca kompetentny, aby się wypowiadać, ale jako, że miałem okazję używać dwóch wersji gadaczki powiem tak. Nowa jest w całokształcie super. Jedyne za czym można tęsknić to długa historia dostępną w starej wersji, ale uważam, że jeśli coś nas bardzo interesuje to możemy sobie gdzieś linka zapisać. Tudzież zawsze można poprosić innego użytkownika o przypomnienie jeśli rozmowa odbyła się już bardzo dawno, co będzie z korzyścią dla nowo przybyłych. Reasumując – jestem za nową wersją.

  7. nike21
    21 stycznia 2016 at 11:44

    nowa gadaczka ładniejsza. i popieram przedmówców że historia bywa przydatna. sam miałem okazję cofać się kilkaset stron wstecz żeby coś odszukać i odszukałem :) uciążliwe było jednak klikanie tylko po kilka stron podczas gdy wiedziałem że mógłbym się cofnąć np o 100 stron i wtedy lecieć np po 10.

     

    także biorąc pod uwagę wydłużenie historii gadaczki wstawienie okienka „przejdź do strony: … ” wskazane ;)

    • yopas
      21 stycznia 2016 at 12:56

      Tak jak napisałem, życzeń nie damy rady spełnić (no chyba, że będą nowe wersje programu dające takie funkcjonalności). Na razie historia widoczna poprzez okienko Użytkownika sięga maksymalnie 100 postów, powyżej generują się błędy. Można wypowiedzieć się tylko na zasadzie to, czy tamto. :(
      PozdrY,

      • Faust
        21 stycznia 2016 at 14:53

        ok w takim razie ponieważ wielkich plusów nowej gadaczki nie widzę, a zauważam plusy starej więc wolałbym starą.

  8. radekb
    radekb
    21 stycznia 2016 at 15:07

    To.

  9. Janusz J.
    Janusz J.
    22 stycznia 2016 at 02:13

    Dostosuję się do wyboru większości, czyli (jak na razie) opcji nowszej gadaczki.

    Szanownych kolegów, którzy mają coś ciekawego do powiedzenia upraszam do robienia tego pod istniejącym artykułem lub tworzeniem nowych. Jest jeszcze wiele rzeczy, które dla powiększenia wartości edukacyjnych naszego portalu można dopisywać.

    Co do wklejania linków, to mamy do tego odpowiednie miejsce, które od dawna nie było zasilane nowymi stronami. Nowym użytkownikom podpowiem, że znajduje się tu: http://www.fajka.net.pl/fajkowe-linki-2/ i jeśli odpowiedni temat nie istnieje, to jest tam również możliwość dopisania takowego.

    Pozdrawiam Szanowną Administrację dziękując za możliwość podzielenia się swoją opinią.

  10. miro
    22 stycznia 2016 at 07:43

    Z gadaczki korzystam sporadycznie (ostatnio nie korzystam w ogóle), więc właściwie wszystko mi jedno, choć od czasu do czasu przeglądałem historię kilkaset stron wstecz. Więc tak w sumie wolałbym starą, ale to taki głos kompletnie z boku. Fajnie, gdyby użytkownicy przenieśli swoją aktywność na obszary, o których pisze Janusz, choć jak przekonuje doświadczenie, to tak niestety nie zadziała.

  11. Piotr M. Głęboki
    Piotr M. Głęboki
    23 stycznia 2016 at 11:01

    Stara jakoś podobała mnie się bardziej

    • Buldoger
      Buldoger
      23 stycznia 2016 at 19:47

      Pomijając aspekt użytkowy, to uważam, że wizualnie ta nowa jest jak kwiatek do kożucha. Stara jakoś komponowała się z portalem…a ta nowa nie!

  12. Tupador
    Tupador
    24 stycznia 2016 at 00:10

    Niemal wcale się na Pogadywaczce nie udzielam, ale lubię poczytać o czym w maglu gadają… Czasem bardzo ciekawie, o ile ma się cierpliwość przebrnąć przez grzecznościowe powitania i pożegnania ciągnące się przez wiele linijek a czasem i stron (uważam, że „dzień dobry” i „dobranoc” w imieniu wszystkich wypowiada Radekb, więc nie ma sensu by wszyscy powielali tę banalną – w wykonaniu Radka mile niezbędną – ceremonię. Dla mnie miłą, bo kiedy Radek wita dzień ja mogę jeszcze spać, albo właśnie udaję się na spoczynek, a kiedy idzie lulu, ja akurat wzmagam mą aktywność). Dlatego – gdyby doszło do głosowania – głosowałbym za „starą” Pogadywaczką. Ale że wszystko zmierza do wymazywania i zmieniania przeszłości, co zresztą przewidział Orwell, wydaje mi się, że „nowa” Pogadywaczka jest czymś nieuchronnym, a demokracja zostanie obroniona tylko wtedy, gdy – w ewentualnym głosowaniu – wygra „nowa”, bo tylko ona jest słuszna… Jednak podejdę do sprawy serio. Dobrze by było, gdyby z Pogadywaczki można było zgłaszać ciekawe tematy – do rozwinięcia – w jakimś dziale „Ciekawe tematy”, gdzie po pierwsze byłby łatwiejszy dostęp do wypowiedzi i informacji niż w „starej” Pogadywaczce a w wielkiej mierze niemożliwy w „nowej”, a po drugie różne obserwacje i konkluzje tworzyłyby coś w rodzaju napisanych zbiorowo artykułów, bądź mogłyby być zaczynem i inspiracją do usystematyzowania jakiegoś problemu w postaci odrębnego tekstu. Wiem, że pomysł idealistyczny, ale kto wie…

    • yopas
      25 stycznia 2016 at 10:01

      Bardzo dziękuję za delikatne podszczypanie, niemniej muszę zadeklarować (a Wy sobie odbierzcie tę deklarację, jak tam sobie chcecie), że gdybym Wasze zdanie w sprawie ogólnego widzenie portalu, jak również funkcjonalności jego komponentów, miał gdzieś, z pewnością nie pytałbym o nic. Tylko wdrażał, co mi się tam podoba.

      Jeżeli natomiast chodzi o pomysł idealistyczny, to pytanie jest bardzo prostej natury – kto miałby coś takiego robić? kto miałby decydować, która dyskusja już kwalifikuje się do statusu interesującej pośmiertnie, a która jest jeszcze zwykłym biciem piany.

      Ciekawy jest fakt, że żeby tego typu działalność uskutecznić nie potrzeba jakichś specjalnych uprawnień. Więc w sumie mógłby to robić każdy, już od teraz. Ale jak to zwykle bywa, jeżeli jest coś, co mógłby robić każdy, to jednak nikomu nie chce się tego robić.

      PozdrY,

  13. pigpen
    pigpen
    25 stycznia 2016 at 14:44

    Po co gadaczka? W mojej opinii do witania się przez kilka stron i pieprzenia o dupie Maryny. Być może opacznie zrozumiałem kolegę @Tupadora, ale dlaczego to RadekB ma za mnie się witać i żegnać? Dlaczego chcesz mi kolego zabrać możliwość przywitania się ze wszystkimi w swoim własnym imieniu?
    Jeśli chcę poszukać istotnych informacji to przeglądam zasób tekstów i KOMENTARZY pod nimi.
    Gadaczka chyba została stworzona po to żeby sobie pogadać, pośmiać, zbliżyć do siebie towarzystwo. Może nie wszyscy wiedza o tym, że kiedyś gadaczki nie było. Co się wtedy działo? Toczyły się zajadłe dyskusje, wymiany zdań przez kilka stron komentarzy pod tekstami. Nie twierdzę, że gadaczka jest zbędna, ale miejmy świadomość jej ograniczonych możliwości.
    Przyznam się, że sam czasem uciekałem w rozmowach do strony „stoileśtam” wstecz i szukałem dawnej treści, ale z czasem przestałem to robić wychodząc z założenia, że to nie ma sensu.
    Idealistycznie, to marzy mi się, aby problemy poruszane na gadaczce były od razy przez autora problemuu umieszczane w formie nowego wpisu w zakładce „Zamiast forum”. Wtedy zawsze możemy mieć pewność, że ta treść nie zginie i w przypadku przekształcenia się w coś „wyjątkowego” może być wyciągnięta/uwidoczniona przez administrację. Tylko, że nikomu nie chcę się chyba tego robić. Wymagać natomiast każdy chce. Jak najwięcej.

    @Buldober, czy mógłbyś wytłumaczyć, dlaczego Twoim zdaniem „nowa gadaczka” nie pasuje wizualnie do portalu? Bo bardziej przemawia do mnie argument (sentymentalny?) Piotrka, że „Stara jakoś podobała mnie się bardziej”. Ale „wizualnie”? W sensie kolorystycznym? Bo miejsce ma to samo.

    Podsumowując, jeżeli Paweł się pyta, którą wersję wolę to odpowiadam – nową. Choć jestem typem człowieka co przyzwyczaja się do starego i nie lubi zmian.
    Najpierw pojawia się wola zmian. Jeśli ktoś się czuje na siłach zrobić to lepiej to proszę się ujawnić i spróbować. Myślę, że administracja nie będzie miała nic przeciwko.

    Pozdrawiam serdecznie.

    • Tupador
      Tupador
      25 stycznia 2016 at 16:02

      Przecież ja nic nie chcę nikomu „zabierać”, tylko mam inne spojrzenie na utarte rytuały. A jeśli inne to znaczy, że złe? Nie sądzę. A że mojej – przecież żartobliwej – obserwacji nie opatrzyłem ikonką uśmiechniętego guzika, to już tego mojego przymrużenia oka nie sposób dostrzec?
      Cenię bardzo wysoko pracę załogi Fajkanetu, ale na siedząco lub leżąco, nie na kolanach… Lecz przewijana Pogadywaczka to dla mnie regres wobec stronicowanej – to tak jakby od książek powrócić do zwojów…
      I jeszcze to – jeśli mam jakieś sugestie, to dlaczego jest reakcja na nie w stylu: jak się tak wymądrzasz, to pokaż, że też potrafisz co najmniej tak jak my? To oczywiście pytanie retoryczne: każdy zespół (czy grupa czymś mocniej scementowana np. długą znajomością) wobec tego co pojawia się w polu jego kompetencji z zewnątrz, tak reaguje ,(„wespół zespół” lub indywidualnie). Obroną poprzez kontratak choćby nie było (a teraz przecież nie ma żadnego) ataku. Dlatego zawsze w takich sytuacjach po prostu uśmiecham mój guzik.

      • pigpen
        pigpen
        25 stycznia 2016 at 21:01

        @Tupador, daleki, bardzo daleki jestem od twierdzenie, że „inne” znaczy złe. Dyskutować i wymieniać się poglądami to nie grzech. Zawsze wychodzę z założenia, że wiedzieć więcej to lepiej niż mniej, dlatego zawsze jestem ciekaw tego co ktoś inny ma do powiedzenia.
        Poza tym, personalnie kierowałem do Ciebie jedynie treść dotyczącą powitania.

        Powtórzę jeszcze raz i tu się zgadzam z Tomkiem, że dla mnie gadaczka to miejsce gdzie można się pośmiać, pogadać, poznać.

        Odnośnie „stronnicowania i zwojów” – będę bronił twierdzenie, że pogadywaczka to nie miejsce docelowe dla wiedzy „tajemnej”, od tego mamy możliwość zamieszczenia wpisów. Owszem zdarzają się wyjątki, niczym zapisane złote myśli na serwetkach restauracyjnych. Sam jestem przykładem osoby, która w pracy potrafi zgromadzić dziesiątki karteczek samoprzylepnych z niezdarnie zapisanymi np. numerami telefonów bez nazwiska, złotymi myślami prowadzącymi do rozwiązania (tylko nie wiadomo, którego zadania) itp. Później następuje żmudny proces dochodzenia, segregowania. Po co? czasu szkoda (na szczęście powoli odchodzę od tego modelu). Mamy na tyle rozbudowaną możliwość wyboru zakładki do której możemy daną myśl wrzucić, ze nie potrzeba tego robić na gadaczce. Oprócz „Zamiast forum” mamy, „Fajczarskie problemy”, „Sokole oko”, „Baza linków” itd.

        Jeszcze raz powtórzę, sugestia o tym, że jak ktoś ma możliwości to żeby zrobił sam, nie była skierowana do Ciebie, @Tupador, a do wszystkich. Poza tym, Paweł zadał pytanie i tym samych owych sugestii oczekuje. Nic złego w tym, że się tutaj wypowiadamy.

        Ja nie atakuje, staram się argumentować. Czasem jestem zły, czasem mam żal, ale nie atakuję.
        Jak wspomniałem na początku, każdy ma prawo do własnego zdania i chwała za odmienność.

        @Buldoger, teraz rozumiem o co Ci chodziło. Poza nowymi „buźkami” nie zwróciłem uwagę na czcionkę. Zawsze traktowałem gadaczkę jako formę bardziej swobodnego zapisu myśli i nie przywiązywałem często wagi do znaków interpunkcyjnych, wielkości/grubości/rodzaju czcionki.

        Wracając do tematu, nowa gadaczka jest łatwiejsza w obsłudze, widać większy wycinek rozmowy niż w starej, jest bardziej przejrzysta. Mnie się podoba.

    • Buldoger
      Buldoger
      25 stycznia 2016 at 16:36

      @Pibpen, czy nie widzisz, że nowa gadaczka jest w zupełnie innym stylu niż cały portal: czcionka (rodzaj, grubość), emotikonki?

      • 25 stycznia 2016 at 17:38

        Największa zmiana w gadaczce poza wizualną (ta mi jest obojętna) to jej funcjonalność – czyli możliwość przewinięcia sobie kilka metrów w góre i czytania dyskusji – jak leci – po kolei.
        A w starej trzeba bylo klikac iles stron wstecz (czesto na oslep) i czytanie od tylu niemal.

        Ta forma jest po prostu bardziej czytelna.

        A co do funkcjonalności – uważam – że jest potrzebna. I choć wiele tu może uciec treście – to jest to trochę jak spotkanie przy fajce gdzie można właśnie o tej Maryny części ciała pogadać – bez\ napinania się o treść; po prostu; i tak też czasem to traktuję ja – kiedy nie chce mi się dzwonić po kolei do kilku z Was, a mam chę pogadulić – to wchodzę i pogaduję na pogadywaczce.

  14. KrzysT
    KrzysT
    26 stycznia 2016 at 11:05

    Krótki komentarz: przywykniecie.

    A realnie: graficznie nie pasuje i to jest prawda – i prawdę mówiąc mnie to nie przeszkadza. Wygląd i tak pewnie zmienimy z czasem, a ta niespójność wizualna podkreśla to, że gadaczka jest naroślą na zdrowym organizmie :>

    Funkcjonalność: Przewijanie płynne daje +100 do mocy. In plus.
    Ograniczenie ilości wypowiedzi na początku mi się nie podobało, ale po kilku dniach znajduję to zmianą na lepsze. W ten sposób gadaczka lepiej oddaje charakter realnej konwersacji, która zanika w pamięci rozmówcy i nie oczekuje się od niej bycia archiwum.

    Przeniesienie poważnych treści z gadaczki – give me a break. Nigdy nie zafunkcjonowało, proszę nie spodziewać się cudów.

    Reasumując: jako narzędzie do – pardon my French – pitolenia takiego, jakie najczęściej odchodzi na gadaczce funkcjonalność jest stuprocentowa.

Skomentuj maciej stryjecki Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*