Spotkanie towarzyskie, czyli powtórka z rozrywki

28 września 2012
By

Zmusił mnie. Piotrek znaczy się. Zmusił mnie, żebym przerwał milczenie i lenistwo organizacyjne, wziął przysłowiową rzyć w troki i zorganizował spotkanie. No to organizuję.

Termin – sobota 24 listopada. Szybko, wiem. I przepraszam, że jest nieco mniej czasu niż poprzednio, ale akcja jest spontaniczna (choć organizacyjnie dopnę wszystko na ostatni guzik w miarę swoich skromnych możliwości).

Miejsce – Local Coffe na warszawskim Ursynowie (stacja metra Natolin). Czyli tam, gdzie poprzednio (patrz zapowiedzi na zlot Fajkanetowiczów i relację). Tak jak i poprzednio, miejsce potwierdzimy po zamknięciu listy zgłoszeń.

Godzina – 16:00. 14:30 Po sugestii Juliana i jakimś minimalnym ;) odzewie ze strony pozostałych zainteresowanych, postanowiłem zmienić godzinę rozpoczęcia imprezy. Oczywiście nie oznacza to, że jeśli ktoś pojawi się później, to będzie źle, ale trzeba dać szansę tym, którzy chcą mieć jeszcze kawałek wieczoru dla siebie, albo chcą gdzieś dalej dojechać i woleliby wyjść nieco wcześniej, a jednak chwilę z nami pobyć.


Wpisowe – 10 PLN
. Tu ograniczę się do autocytatu:
Tak, wiem, gentlemani o pieniądzach nie rozmawiają. Tym niemniej postanowiliśmy wprowadzić obowiązkowe wpisowe. Z kilku względów – przede wszystkim z uwagi na rezerwację. Wpisowe zostanie przeznaczona na zakup w Fajkowie kilku puszek tytoniu (3-4 rodzaje, może więcej, w zależności od ilości osób), z których każdy obecny na spotkaniu uczestnik będzie mógł nabić sobie fajkę (lub fajki!). Wybierzemy jakieś rarytasy, obiecuję. Absolutne minimum to jakaś Virginia, mieszanka z latakią i aromat. Jeśli na koniec spotkania okaże się, że są jakieś nadmiary tytoniu, to rozdzielimy go między uczestników.

Atrakcje – jak poprzednio ;) Co prawda podejrzewam, że tym razem niektórzy młodzi ojcowie ;) nie dotrą (ale kto wie! może nas zaskoczą?) ale za to Tomek Zembrowski zapowiedział swoją obecność, zatem najładniejsze woreczki na fajki na świecie będzie można obejrzeć ;) (Update: niestety, okazało się,  że Tomka nie będzie. Ale jakieś jego fajki postaramy się zabrać).  Będzie można zapalić. Będzie można wymienić się fajkami. Pooglądać sobie. Zapoznać wirtualne dotąd byty i przeistoczyć je w byty realne oraz zobaczyć dawno niewidzianych znajomych. I w ogóle.

I tradycyjnie:
Impreza jest otwarta dla wszystkich zarejestrowanych użytkowników Fajkanetu.

Chętnych prosimy o wpisanie się na listę (za pomocą komentarza) i kontakt ze mną na PW – będę rozdawał numer konta, bo ktoś musi ;) Zgłaszamy się do 10 listopada, potem lista zostaje zamknięta. Wpłaty przedłużamy do 20 listopada. Po otrzymaniu wpłaty będę uzupełniał listę w treści artykułu. W ten sposób będzie widać, ile osób już się zgłosiło. Od razu mówię, że nie ma tym razem takiej opcji, żebym dał się przekonać do przybycia gości spoza Fajkanetu, spoza listy zgłoszeń na ostatni dzień. Poprzednio nie zadziałało, pomimo moich próśb, teraz będę konsekwentny. Żeby rozwiać wątpliwości od razu mówię, że niewykorzystana składka przepada.  Oczywiście przez „niewykorzystną” rozumiem sytuację, gdzie ktoś wpłaci i nie przyjdzie na spotkanie, bo jeśli wpłaci i w tzw. międzyczasie coś mu wypadnie i da znać to oczywiście pieniądze zwracam. No i to by było na tyle. A nie, przepraszam. Zabrakło tego:

SERDECZNIE ZAPRASZAMY!

Lista zgłoszonych:

  1. radekb (zgłoszony 2 minuty po publikacji artykułu. That’s the spirit!) (opłacony)
  2. PiotrekN (opłacony)
  3. Alan (opłacony)
  4. yopas (opłacony)
  5. JSG (opłacony)
  6. ogrodnik (opłacony)
  7. Perry (opłacony)
  8. Lolek (opłacony)
  9. carlos cruz (opłacony)
  10. Tomaszb (opłacony)
  11. Piotr Głęboki (opłacony)
  12. Julian (opłacony)
  13. Amon (wypisał się z zabawy)
  14. Krzysztof.
  15. tommy (opłacony)
  16. marcinszarywilk (opłacony)
  17. martino (opłacony)
  18. RobertZ (opłacony)
  19. KrzysT (opłacony)

Update: Zamknęliśmy listę zgłoszeń. Tych, którzy jeszcze nie uiścili składki bardzo proszę, żeby zrobili to w ciągu najbliższych kilku dni. Po 20 listopada będę (z żalem) skreślał.

 

„Rzutem na taśmę” – mapka „jak trafić z metra”. Jadący samochodem mogą dopasować do Google Maps ;)

Tags: , , ,

98 Responses to Spotkanie towarzyskie, czyli powtórka z rozrywki

  1. JSG
    JSG
    29 września 2012 at 17:38

    Ja jak zwykle – zapytasz 24 listopada o 15, to Ci odpowiem, ale wpisowe, za chwilę pójdzie paypalem. Tym razem postaram się kilka worków „cepelia-stajl” przynieść

    • Perry
      Perry
      1 października 2012 at 20:44

      Bierz bierz.. Sezon grzewczy sie zaczyna to przyda sie do kominka :D

      • JSG
        JSG
        1 października 2012 at 22:00

        worki mało kaloryczne… a fajki za szybko sprzedaje żeby je na spotkanie taszczyć…

        • Piotr M. Głęboki
          Piotr Głęboki
          12 października 2012 at 19:13

          wpadnij warto pogadać a i biznesy może zrobimy

  2. carlos cruz
    carlos cruz
    1 października 2012 at 22:54

    Mimo wszechświatowego kryzysu, afer finansowych mnożących się w ukochanej ojczyźnie, niepewnego jutra, nie mówiać o niepewności odleglejszych terminów zaryzykuję. Liczę że organizatorzy staną tym razem na wysokości zadania i dostarczą nam tytoni o bardziej egzotycznych smakach- etylowanilinowy, ananasopodobny, wiśniowoidalny czy o smaku bożegonarodzenia albo wielkiejnocy pozwoliłyby na głębsze doznania. Tytoń o smaku tytoniu zadowalał palaczy w 19. wieku, nijak nie mogę sobię wyobrazić palenia czegoś podobnego w 21. wieku w stolicy 40 mln państwa na obrzeżach europy ;-]

    • KrzysT
      KrzysT
      1 października 2012 at 23:01

      PRZECIEŻ BĘDZIE BORKUM.
      No.
      :>

      • Julian
        Julian
        13 października 2012 at 17:14

        Jak narodowo to musi być Poniatowski, mam tylko nadzieję ze chodzi nie o tego, co grzał łoże Katarzyny. Poniatowski Płatki Gryczane i Kapusta Full Aroma.

    • yopas
      2 października 2012 at 07:51

      Ja rozumiem, że z tymi obrzeżami to jest zwykłe przejęzyczenie, że Kolega chciał napisać na obrzeżach samego pępka. Postulaty odnośnie tytoniu odbieram, bowiem jako niezwykle celne i przemyślane.Dziękując za prawdziwie narodowy głos w sprawie, pozdrawiam
      y,

  3. Rheged
    2 października 2012 at 11:48

    Chętnie bym wpadł, ale będę w Lublinie na konwencie, więc odpadam. Bawcie się dobrze!

  4. Piotr M. Głęboki
    Piotr Głęboki
    7 października 2012 at 22:14

    a smerfuje ktoś z Łodzi. Może razem byłoby fajniej ? Samemu jakoś smutno byłoby mi jechać.

    • KrzysT
      KrzysT
      8 października 2012 at 09:21

      Czy to jest, przepraszam, deklaracja uczestnictwa?

      • Piotr M. Głęboki
        Piotr Głęboki
        8 października 2012 at 18:13

        Jeszcze nie. Nie mam jeszcze w pełni potwierdzonego kalendarza dyżurów, do końca tygodnia będę miał pełną wiedzę. Pozdrawiam Piotr

        • yopas
          8 października 2012 at 19:23

          Wpadnij Piotrek, z Łodzi blisko przecie.

          • Piotr M. Głęboki
            Piotr Głęboki
            8 października 2012 at 20:24

            Jak mówią w kraju „dumnego albionu” I will try to do my best, ale nie wiem czy nie wpakują mnie na dyżur. Będę się starał bo miłoby zamienić wirtualne byty na byty realne.

          • KrzysT
            KrzysT
            8 października 2012 at 20:24

            Wpadnij wpadnij, zapraszamy. Grafik dyżurów dogadać, autostrada jest, choć na razie jedynie przejezdna, ale jedzie się ok. A i pociągi są ;)

            • Piotr M. Głęboki
              Piotr Głęboki
              8 października 2012 at 22:39

              Udało się. Pomieniałem dyżury, załatwiłem zastępstwo, kurdę jadę. Przybędę jak bum bum. Wysłałem na PW maila z prośbą o numer konta do wpłaty ale nie wiem czy zrobiłem to dobrze. Gdyby nie, to proszę wrzuć info na piotr_gleboki@post.pl. Jeśli ktoś z Łodzi lub okolic chce skorzystać z transportu to mogę zabrać (jadę samochodem) o ile umówi się ze mną w Andrespolu – stamtąd go zgarnę. Pozdrawiam Piotr

    • Piotr M. Głęboki
      Piotr Głęboki
      8 października 2012 at 18:15

      Wygląda na to że w moim kochanym mieście tylko Ja palę Faję. Moje poczucie wartości dodanych rośnie, choć trochę to smutne

      • martino
        martino
        5 listopada 2012 at 20:37

        Aż tak źle w naszym mieście nie jest – co pisząc dodaję swoją osobę do uczestników spotkania. Organizatora uprzejmię proszę o nr konta na maila mkedra@interia.pl

  5. Piotr M. Głęboki
    Piotr Głęboki
    9 października 2012 at 22:42

    KrzysT A potrzebujesz jakiejś pomocy ? Coś mogę zrobić ? Piotr

    • KrzysT
      KrzysT
      10 października 2012 at 08:29

      RADZĘ SOBIE.
      …ale dzięki ;)

      A, przy okazji – chciałbym zapytać Szanowną Publiczność, czy są jakieś pomysły na to, co chcielibyście zapalić za składkowe? :)

      • Tomaszb
        10 października 2012 at 08:49

        Poniatowski Vanilla Cherry Berry Banana! :D

        • yopas
          10 października 2012 at 09:59

          Ponieważ ja zwykle na jedną fajkę więc z puli wybieram: Dunhill Standard Mixture Mellow.
          UkłonY,

          • Alan
            13 października 2012 at 01:34

            Popieram tegoż Dunhilla. Do tego GH Dark Flake i (omatkoboskoniewierzecojapisze) GH Cherry Vanilla

            • yopas
              13 października 2012 at 13:18

              Alan, chyba Cię pogięło do końca.

      • JSG
        JSG
        10 października 2012 at 10:32

        Cygara miodowe- byle nie jagodowe… ) te.. no te właśnie z żółtego opakowania.

        • Alan
          13 października 2012 at 01:31

          Ty je przynajmniej wypaliłeś… :)

      • 13 października 2012 at 08:15

        Coby zareklamować, a jest co, to może ULTIMUM…

      • carlos cruz
        carlos cruz
        13 października 2012 at 15:30

        A może jednak weżmiemy jakąś Virginię, coś z latakią i aromat. Jak na razie sami amatorzy aromatów, jeżeli ta opcja wygra to ja przechodzę do opozycji i wpadnę w innym terminie ;-]
        Z braku nowości to może vintage od F&T?

        • Alan
          13 października 2012 at 17:49

          Jak braku nowości? Kolejne GH przeca są od paru dni :) I takie Ultimum czy Dark Flake mogłoby się pojawić.

          Ale wintydżem F&T nigdy nie pogardzę.

      • ogrodnik
        ogrodnik
        22 października 2012 at 15:14

        ja chętnie Dunhill 965 bym zapalił albo Hamborger Veermaster :)

  6. 13 października 2012 at 18:19

    Poza tym nie dramatyzujmy…. jeśli piotrek przyniesie puszek (2/3) – zależnie od uczestników, to zwykle inni mają ogrom różności i zapewniam że tak La-loverzy, jak i Va-matorzy znajdą coś dla siebie na stołach…

  7. JSG
    23 października 2012 at 23:16

    no i abarot to samo, prawie na pewno, będę w czasie spotkania pracował w fabryce snów, program kończy się tuż przed 22, do 23 może dotrę na Natolin… może. Jak jeszcze jakieś niedobitki się ostaną, wejdę „na jednego” dymka. 100% pewności nie mam, ale bardziej w tę stronę…

  8. Julian
    Julian
    24 października 2012 at 08:49

    Zgłaszam przybycie, jeśli można. Przywlokę ze sobą puszkę tytoniu, który mi nie podszedł z racji zapachu, który interpretuje jako pasternak – McClelland Grey Havens. Może komuś się spodoba. A jeśli ktoś będzie miał potrzebę latakii, to mogę też zabrać ćwierć kilo Pease’s Maltese Falcon do częstowania, jest tego znacznie więcej, niż dam radę spalić w rok.

  9. Julian
    Julian
    24 października 2012 at 08:54

    Na marginesie: czy ta godzina 16 w dzień wolny to nie późno? W końcu to będzie już prawie zima. Nie bardzo lubię palić w ciemnościach, nie widać ani tytoni innych ludzi, ani kochanych twarzy. A jakby tak spotkać się spokojnie około południa? To w końcu pora, kiedy gentleman po obudzeniu jest akurat gotów do zapalenia swojej early morning pipe.

  10. KrzysT
    KrzysT
    24 października 2012 at 09:11

    Janku, Alku: komunikaty przyjęte, Alka dopisuję, Janka nie skreślam (bo mam nadzieję, że jednak się uda przybyć).
    Odnośnie GLP, to nie wiem, jak inni, ale ja na pewno chętnie spróbuję ;)
    Natomiast kwestia godziny jest do rozpatrzenia. Dwunasta to może ciut za wcześnie (przede wszystkim goszczący nas lokal może o tej porze nie działać, poza tym dajmy szansę dojeżdżającym spoza Warszawy), ale może faktycznie warto zacząć spotkanie wcześniej, tak, żeby nie było tłumu.
    Np. o 14-15? Co szanowne towarzystwo na to? Został miesiąc, będę chciał rezerwować pomału lokal, tak więc proszę o wypowiedzi.

    • PiotrekN
      24 października 2012 at 10:00

      Moim zdaniem 14.00 jest OK, jeśli ktoś nie da rady dotrzeć na tą godzinę – to po prostu pojawi się później, o 16 czy 17 – też będzie super jak ktoś dojedzie.

      • Alan
        24 października 2012 at 12:37

        14:00, nie wcześniej. Informuję jako dojeżdżający :)

  11. Krzysztof.
    Krzysztof.
    24 października 2012 at 20:16

    jo sie tym razem pojawię :)

    • KrzysT
      KrzysT
      24 października 2012 at 20:23

      I miło. Miło że zgłaszają się debiutanci I mean.
      Przypominam o zgłaszaniu swoich typów tytoni na imprezę, jak również o zajęcie stanowiska odnośnie postulatu dotyczącego wcześniejszej godziny spotkania.

      • Piotr M. Głęboki
        Piotr Głęboki
        24 października 2012 at 21:47

        Ogłoś proszę prawdziwe wyniki w Fajko lotka i zapodaj godzinę uderzeniaw dzwon (uroczyście). Bo się zgubłem 14, 16, Tam do kroćset. Pozdrawiam Piotr

        • KrzysT
          KrzysT
          24 października 2012 at 21:57

          Pan to byś tak chciał kawę na ławę w 5 minut. Temat wyszedł dziś, propozycja jest jak dla mnie niezła, ale zaczekajmy, niech się lud wypowie. Na razie wiemy, że dla jadących 14 to jest najwcześniej, jak można.

          • JSG
            25 października 2012 at 10:23

            Mnie to…. no cóż, ale chiałbym zauważyć że niektórzy tu próbują na siłę wyznaczać godziny, nie jako, jak by to było nie przymieżając spotkanie pipeclubu czy coś, gdzie jest część oficjalna, z babraniem się w błocie statutowym, potem jest 5 minut na wolne wnioski i wynocha…. Tak jak napisał Piotrek- dotrzesz na 14, będziesz o 14, najwyżej posiedzisz poczytasz gazetę, dotrzesz na 17… na peno ktoś będzie siedział…

            • KrzysT
              KrzysT
              25 października 2012 at 11:31

              E, nie przesadzajmy. Jakaś ramowa organizacja musi być, żeby nikt nie stuknął nosem o klamkę i wiedział, że jak wpadnie np. po 20, to jeszcze kogoś zastanie i jest w ogóle sens przychodzić, więc pytanie nie jest całkiem bezsensowne.
              Tym niemniej prosiłbym o wypowiedzi, czy 14 to nie jest za wcześnie, bo oceniam, że optymalny czas takiego spotkania to jakieś 4-5h. I wówczas, zakładając, że zaczniemy o 14 to o 19 jest po imprezie. A może się okazać, że dla większości to jest jednak zbyt wcześnie i wolą spotkanie w godzinach np. 16-22. Pewnie, że zawsze jakieś niedobitki ;) posiedzą dłużej, albo zrobią afterparty, ale realnie, to każda impreza ma wstęp, rozwinięcie, kulminację i fazę zdychania i chodzi o to, żeby te dwa środkowe fragmenty były możliwie dostępne czasowo dla wszystkich ;)

            • Piotr M. Głęboki
              Piotr Głęboki
              25 października 2012 at 22:34

              Jeno problem w tym Panie szanowny że czytać nie umiem to i nudził bym się przeokropnie. Piotr

              • Piotr M. Głęboki
                Piotr Głęboki
                25 października 2012 at 22:35

                Ja tylko pisać potrafię (jak ten drugi z dowcipu o milicjantach). pozdrawiam

            • Piotr M. Głęboki
              Piotr Głęboki
              25 października 2012 at 23:14

              Pan pijesz do mnie MociumPanie a ja nic na siłe jeno młotkiem. P

          • Piotr M. Głęboki
            Piotr Głęboki
            25 października 2012 at 22:30

            Ja Panie szanowny jestem człek systematyczny co to podług zegarka itd itp. A tak naprawdę to jak człek wie na którą ma przybyć to jak się spóźni to chociaż wie ile a tak to co ? Myślę że 15.00 to dobra godzina na start imprezki a przedłużać mogiemy w nieskończoność jeśli tylko ochoty i animuszu wystarczy. Pzdr Piotr

  12. tommy
    tommy
    24 października 2012 at 22:46

    To i ja się zapowiem, milej jakoś w czasie jesienno-zimowym zapalić fajkę w towarzystwie ;)

  13. ogrodnik
    ogrodnik
    25 października 2012 at 13:42

    15-16:00 dla mnie w sam raz, powrót mam ok. 20:55 z Centrum, więc przepisowe – +/- 4 godziny powinienem być :)

  14. KrzysT
    KrzysT
    26 października 2012 at 09:48

    UWAGA: Zmieniono godzinę rozpoczęcia. Spróbuję dziś zarezerwować lokal i poinformuję, czy wszystko udało się załatwić po naszej myśli.

    I jeszcze jedna propozycja: w związku z wejściem do sprzedaży w Fajkowie London Mixture Dunhilla co szanowne towarzystwo powie na to, żebyśmy przetestowali go na spotkaniu?

    • Piotr M. Głęboki
      Piotr Głęboki
      26 października 2012 at 16:57

      Wow

    • Piotr M. Głęboki
      Piotr Głęboki
      26 października 2012 at 16:58

      A swoją drogą ło któryj ? siem przybywa ?

  15. KrzysT
    KrzysT
    27 października 2012 at 21:06

    UPDATE: Potwierdziłem lokal. Jesteśmy, khem, mile widziani.

  16. KrzysT
    KrzysT
    2 listopada 2012 at 13:02

    Dodałem informację odnośnie stanu składek.
    Delikatnie się przypominam tym, którzy się zdeklarowali.
    Jak również zapraszam niezdecydowanych, bo czas mija, a jakoś nas mało tym razem. Radek nam tu reklamę na pół Polski zrobił, a frekwencja co, ani dyga.

    • radekb
      radekb
      2 listopada 2012 at 14:20

      Bez jaj, TVP Białystok chyba aż takiego zasięgu nie ma?

      • Alan
        2 listopada 2012 at 14:37

        Już ma :D

  17. Alan
    3 listopada 2012 at 14:35

    Przypominam, że lista obecności zamykana jest za tydzień. Tym razem Krzyś nie pójdzie spóźnialskim na rękę :)

    • RobertZ
      9 listopada 2012 at 03:34

      Alan chcę się dopisać do listy uczestników spotkania-odpowiedz podaj mi konta na które mam wpłacić kasę-pozd.

      • Alan
        9 listopada 2012 at 09:27

        Z kokpitu wyślij prywatną wiadomość do Krzysia, on poda Ci dane :) Dopisałem Cię do listy.

        I przypominam, że jutro ostatni dzień zgłoszeń. Potem już tylko korupcja.

  18. marcin szarywilk
    marcin szarywilk
    3 listopada 2012 at 20:43

    Zapowiadam się. Co do tytoni, to na razie wszystkie propozycje ok :)
    Wcześniejsza godzina też super:)

    • KrzysT
      KrzysT
      3 listopada 2012 at 20:48

      Dopisałem. Się cieszę bardzo.

  19. KrzysT
    KrzysT
    6 listopada 2012 at 10:25

    Pragnę przypomnieć, że można zgłaszać tytonie „do spróbowania”.
    Jednocześnie w związku z nowościami na Fajkowo wysuwam swoje propozycje:

    1. Latakia: Dunhill London Mixture
    2. Virginia: F&T Blackjack (Negrohead)
    3. Aromat: GH Ultimum

    Dwa pierwsze dość drogie, ale przy założeniu, że będzie nas około 20 osób (na co cały czas liczę) spokojnie zmieścimy się w budżecie.

  20. Perry
    Perry
    6 listopada 2012 at 10:48

    Biore GH Balkan Mixture. Zostało mi pół puszki a jakoś mało go pale..

    • carlos cruz
      carlos cruz
      6 listopada 2012 at 10:59

      Trzymaj sie z BM z dala od Radka ;-] ja wezmę lubelskiego pluga, domową mieszankę latakiową

  21. carlos cruz
    carlos cruz
    6 listopada 2012 at 10:54

    Ta Va to wnioskuję z opisu jakiś scented, ale trzeba być otwartym na nowe doswiadczenia, do latakiowej mieszanki nie mam zastrzeżeń bo i tak chciałem spróbować a w SH jeszcze nie rzucili. W sprawie ultimum czy innych amoratow nie wypowiem sie bo sie nie znam. Chociaż typowo po polsku w sprawach awiacji, geologii skarpy wislanej, dopingu w historii tour de france, wyścigu przyjaźni czy powiązań parabankow z rządem i masonami i innych bieżących chętnie podziele sie ekspercką opinia

    • KrzysT
      KrzysT
      6 listopada 2012 at 11:03

      Ano scented. Myślałem, czy bardziej podciągnąć to pod Va, czy jednak pod aromat ;) ale tylu ludzi chwali to Ultimum… a muszę przecież zaproponować przynajmniej jedno coś, czego na pewno nie zapalę ;)

      PS. Zapomniałeś o piłce nożnej.

      • yopas
        6 listopada 2012 at 11:13

        I statystyce,
        Zgadzam się z propozycjami Krzysia odnośnie menu.
        UkłonY,

  22. carlos cruz
    carlos cruz
    6 listopada 2012 at 11:14

    Z piłka nożną mam taki problem ze faktycznie sie na niej nie znam, kiedy miałem tv i widziałem mecz to przełaczałem, nie wiem czym sie różni puchar od mistrzostw czy rozgrywek ligowych.

  23. JSG
    JSG
    6 listopada 2012 at 12:20

    dla tych co wytrwaja do godziny 23 postaram sie przyniesc coś specjalnego, radze zabrac najgorsza z fajek, albo pianke czy glinianke, bo zajzajer jest konkretny…

  24. radekb
    radekb
    6 listopada 2012 at 17:57

    Nie strasz, nie strasz…

  25. KrzysT
    KrzysT
    9 listopada 2012 at 14:40

    Przypominam, że jutro o północy zamykamy listę zgłoszeniową na spotkanie. Dopisywania po terminie zgodnie z zapowiedzią nie przewiduję. Wyjątek rezerwuję dla Wojtka P. z uwagi na sytuację rodzinną ;)
    Przypominam również o składkach. Wpłaty staram się odnotowywać na bieżąco w treści artykułu – gdyby okazało się, że o kimś zapomniałem i nie dopisałem, albo zapomniałem wysłać maila z numerem konta bardzo proszę o sygnał na PW bądź maila.

  26. Alan
    9 listopada 2012 at 17:34

    To ja jeszcze dodam informacyjnie, że będe miał kilka fajek ze sobą na sprzedaż, więc można zainicjować kącik sprzedaży :)

    • KrzysT
      KrzysT
      9 listopada 2012 at 18:46

      O, dobry pomysł z tym komunikatem. Ja również przyniosę kilka-kilkanaście fajek na ewentualną sprzedaż, jeśli ktoś będzie zainteresowany.

  27. radekb
    radekb
    10 listopada 2012 at 10:59

    To i ja coś wezmę, jak Piotrek będzie miał miejsce w bagażniku.

  28. Piotr M. Głęboki
    Piotr Głęboki
    10 listopada 2012 at 11:06

    To który z Was zabiera kasę świśniętą ? VAT dla mnie OK?

    • Piotr M. Głęboki
      Piotr Głęboki
      10 listopada 2012 at 11:48

      OK poprawka. Ja wezmę kasę świśniętą i wtedy VAT dla mnie. Pozdrawiam. Piotr
      PS: Wiem, wiem głupoty piszę ale już nie mogę się doczekać.

  29. JSG
    JSG
    18 listopada 2012 at 11:14

    Mnie jednak nie będzie- no chyba źe 1-2 w nocy…
    Się okazało że to jest finałowy odcinek psia jego… po programie demontaż przynajmniej części bałaganu….
    Miłej zabawy zatem.

    • KrzysT
      KrzysT
      18 listopada 2012 at 11:28

      Szkoda Janku – pory do nagrań wybierają dziwnie zbieżne z terminami spotkań – może to ta propaganda antynikotynowa… ;)

      • JSG
        JSG
        18 listopada 2012 at 12:28

        żeby to był jeden z kolejnych odcinków, nie finał, to by była inna rozmowa, a co do terminów- cóż spotkanie mogło by być 1 grudnia, niekomu by nie zaszkodziło ;)

        • Piotr M. Głęboki
          Piotr Głęboki
          18 listopada 2012 at 19:01

          Każdy termin jest dobry i niekażdy jest dobry. Spróbuj tak jak ja pozamieniać dyżury i może ci się uda przybyć. A jak nie … no cóż żałuj.

          • JSG
            JSG
            19 listopada 2012 at 17:52

            tu niestety sie nie da tak zrobić… tu się nawet nie da zachorować… trzeba brnąć od początku do końca…

  30. KrzysT
    KrzysT
    23 listopada 2012 at 13:23

    Krótki komunikat organizacyjny:

    Lokal potwierdzony, tytoń zamówiony (DLM, Blackjack, Ultimum).

    Jeśli ktoś nie ma fajek-dziwek do próbowania, to mam kilka glinianek, mogę przynieść. Nawet możemy zorganizować 10 minutowe warsztaty, z cyklu „jak przysposobić gliniankę żeby się wygodnie trzymało w paszczy” ;) z użyciem rurki termokurczliwej i papieru ściernego. Proszę dać znać, czy jest zainteresowanie społeczne, bo jak nie, to nie będę wlókł.

    I jeszcze dla tych, którzy nie odwiedzali jeszcze Local Coffe:
    Lokal znajduje się pod adresem Aleja Komisji Edukacji Narodowej 47, w budynku na którym znajduje się neon Deutsche Banku.
    Jadąc metrem wysiadamy na stacji Natolin i kierujemy się w stronę wyjścia tego, które jest bliżej końca pociągu (czyli nie na ul. Belgradzką, tylko przeciwne). Wychodzimy wyjściem „w lewo”. Po wyjściu na górę idziemy prosto, wzdłuż KEN-u, trzymając się lewej strony, ok 150m. Lokal znajduje się w podcieniu budynku – drugiego „wysokiego” jaki będziemy mijać. Budynek jest lekko wyniesiony, trzeba wejść po podjeździe i pójść pasażem prostopadłym do KEN-u/frontu budynku – czytaj: lokal nie jest zlokalizowany na ścianie frontowej, tylko z boku, tego, od strony którego będziemy szli.
    I informacja dla dojeżdżających samochodami: wzdłuż całego budynku jest spory parking, nie powinno być problemu z zaparkowaniem.


    UWAGA!

    Siedzieć będziemy na sali na górze – dół jest niewielki i nie można tam palić. Dlatego na pierwszy rzut oka „z ulicy” może nie być nas widać.
    Brzmi to wszystko może skomplikowanie, ale trafić nie jest trudno. Jest też, o ile pamiętam, drogowskaz na rogu budynku, pokazujący drogę do lokalu.
    Jeśli ktoś czuje, że instrukcje są niewystarczające, albo się boi, że się zgubi, to mogę podać na priva swój telefon.

    • je2bnik
      23 listopada 2012 at 14:15

      No cóż… drugim Maciejem Wisławskim to ty nie zostaniesz :)

      • KrzysT
        KrzysT
        23 listopada 2012 at 14:42

        Pffff.
        Jak tam stryjenka życzy: prosto, w lewo 90, prosto, w prawo 90, prosto, w lewo 90, stop!

        • JSG
          JSG
          23 listopada 2012 at 16:35

          no a te czerwone barierki to je czeba szlaczkiem lewiej, prawiej, lewiej… a jak już minie się je, to tsza uważać bo tam się potrafi niespodzianie pojawić auto… a za barierką jeśli zawieje z prawa to nasz po schodku do lokalu doniesie, jak by zawiało z lewa, to trzeba przyjąć areodynamiczną postawę i brnąć pod wiatr…

    • RobertZ
      RobertZ
      23 listopada 2012 at 20:45

      Krzychu może przyjdzie moja znajoma ta samo co rok temu-sorki że teraz marudzę ale wiesz jak jest z kobietami (więc uwzględnij może być z osobą towrzyszącą – ona pali wyłącznie papierosy) dzięki

    • RobertZ
      RobertZ
      23 listopada 2012 at 20:47

      Jeśli to nie przeszkodzi RobertZ przyjdzie z osobą towrzyszącą-tą samą co rok tem-palącą wyłącznie papierosy

      • KrzysT
        KrzysT
        23 listopada 2012 at 21:19

        No problemo, zapraszamy :)
        Uwzględniałem, że niektórzy pojawią się z osobami towarzyszącymi. Dla lokalu to czysty zysk ;) więc ok.

        • RobertZ
          RobertZ
          23 listopada 2012 at 21:30

          Dzięki-to jest Prawdziwe Barctwo Fajki-otwarte na to co nieprzewidziane

  31. montoya
    montoya
    24 listopada 2012 at 11:07

    Bawcie się [chlip] dobrze [chlip] i wspomnijcie na tych [chlip], co zamiast [chlip] pić nalewki w górach [chlip] siedzą chorzy w domu [chlip] i ani w górach [chlip] ich nie ma, ani w Local [chlip] Coffe [chlip, chlip, chlip] :( Jedyne pocieszenie, że niedługo będzie można poczytać relację ze spotkania :)

    • KrzysT
      KrzysT
      24 listopada 2012 at 11:16

      Widzisz, jak Cię pokarało?
      Tak po prawdzie, to ja też zdycham i jadę na antybiotyku. Ale podobno muszę być, więc będę. Tyle dobrego, że bliżej mam.

    • JSG
      JSG
      24 listopada 2012 at 11:37

      jak tak dalej pójdzie to nie będzie jej miał kto napisać :D

      • montoya
        montoya
        24 listopada 2012 at 12:42

        Na Alana można liczyć. Zrobi zdjęcia choćby pustego lokalu ;) [tfu, spluwam przez 3 lewe ramiona na czarnego kota i pukam w niemalowaną fajkę, albo jakoś tak. ale na pewno się nie ziszczą te mroczne przepowiednie]

        • KrzysT
          KrzysT
          24 listopada 2012 at 12:43

          W fajkę typu virgin – mam taką, Wojtek mi zrobił (a Ty nie zobaczysz :>)
          Ja zazwyczaj odpukuję w głowę (pustą).

          • montoya
            montoya
            24 listopada 2012 at 12:53

            zobaczę. no chyba, że przepalisz ją na wylot do następnego spotkania…

            • Julian
              Julian
              24 listopada 2012 at 23:52

              Montojko, szkoda że cię nie było.

  32. KrzysT
    KrzysT
    27 listopada 2012 at 11:12

    Wszystkich oczekujących na relację przepraszamy za opóźnienie – Autor już napisał, redakcja popracuje nad nią po południu. Wieczorem powinna się pokazać.

    • Alan
      27 listopada 2012 at 12:02

      Relacja w przeciągu godziny-dwóch powinna się pojawić :)

Skomentuj Julian Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*