Fajka ze znakiem zodiaku no name – szukam autora

17 stycznia 2012
By

Mam starsza fajke z wrzosca ze srebrnym (925) pierscieniem ze znakiem koziorozca. Szukalem tego znaku w pipehil ale zaden z producentow nie uzywa takiego znaku. Wiec mysle ze to po prostu znak zodiaku. Chcialbym znac marke. Da sie to jakos wyszukac? Fajka byla od pana ktory mial w wiekszosci fajki karla erika i design berlin.

Tags:

13 Responses to Fajka ze znakiem zodiaku no name – szukam autora

  1. Alan
    17 stycznia 2012 at 19:15

    Przeniosłem do działu forumowego :)

  2. Jacek A. Rochacki
    17 stycznia 2012 at 19:31

    A czy ów znak jest umieszczony na wspomnianej srebrnej obrączce czy jest wstemplowany na wrzoścu ? jak dokładnie wygląda ? w takich przypadkach niezbędne wydaje się zamieszczenie ostrego/czytelnego zdjęcia oznakowania które chcemy rozeznać.

  3. screm
    screm
    17 stycznia 2012 at 19:35

    Za chwile dam zdjecie. Chcialem ale nie mialem mozliwosci…

    • Alan
      17 stycznia 2012 at 19:40

      Skoro mogłeś dodać wpis, to i zdjęcie dało radę.

  4. screm
    screm
    17 stycznia 2012 at 19:56
  5. screm
    screm
    17 stycznia 2012 at 19:56

    ustnik akryl takze niezbyt stara

  6. Lolek
    Lolek
    17 stycznia 2012 at 20:03

    Bardzo sympatyczna fajka. :)

  7. Jacek A. Rochacki
    17 stycznia 2012 at 20:13

    Patrząc na zamieszczone zdjęcie odnoszę wrażenie, iż mamy do czynienia z typowym pierścieniem dekoracyjnym, i tak znak Koziorożca czy Barana raczej nie jest logo wykonawcy a referuje do indywidualnych preferencji właściciela tej fajki. Wiele fajek było i jest opatrywanych pierścieniami dekoracyjnymi, w nowszych czasach specjalizował się w wykonywaniu takich pierścieni Leslie „Les” Wood – potem twórca fajek Ferndown, a w historii fajek znamy wiele przypadków kiedy to złotnicy wyspecjalizowani w wykonywaniu okuć ozdobnych do fajek z czasem sami stali się wykonawcami fajek, jak na przykład Barling.

    Czy nie ma żadnych oznakowań na wrzoścu ani na ustniku ?

  8. screm
    screm
    17 stycznia 2012 at 20:22

    niestety brak jakichkolwiek cyfr lub liter. dzieki za informacje. jeszcze pytanie-od kiedy zaczeto uzywac akrylowych ustnikow?

  9. Jacek A. Rochacki
    17 stycznia 2012 at 21:09

    Jak to się niekiedy zdarza, przysłowiowy „diabeł” siedzi w szegółach. W tym przypadku chodzi o precyzyjne rozeznanie materiału z którego wykonany jest ustnik. Czy to tworzywo to jest dokładnie akryl – bo tą nazwą w języku potocznym określane bywają bardzo różne tworzywa, mające niekiedy różne nazwy tzw. handlowe. W największym skrócie: myślę, iż warto poszperać tu:
    http://www.plastiquarian.com/search.php?search=1&query=acrylic&x=0&y=0
    a w przeraźliwym uproszczeniu: można przyjąć iż ustniki „akrylowe” pojawiają się z początkiem lat ’40 XX wieku. Ale ustniki z „pra – tworzyw sztucznych” – np. imitacje bursźtynu ale i takie o innych barwach pojawiają się znacznie, znacznie wcześniej. W latach ’20 i ’30 XX wieku notujemy także wykonywanie różnych elementów w tym ustników z różnych tworzyw nie będących wynikiem wulkanizacji kauczuku z siarką czyli nie wykonanych z ebonitu.

    Skoro się już rozwiodłem w tym wątku, niech mi będzie wolno podzielić się moimi wrażeniami na temat tej fajki, srodze „gdybając” na podstawie mówiąc żartobliwie „nosa zabytkoznawczego” a bardziej sztywno – na podstawie tzw. styloznawstwa. Fajka wygląda mi na raczej młodą – może mieć dwadzieścia lat ale i może mieć dwa lata. Dobrze wyważone proporcje sympatycznej sylwetki przypominają mi wiele fajek wykonywanych w Danii i w Italii. Ale nie byłbym zdziwiony gdyby ta fajka wyszła z któregoś z warsztatów przemyskich; czy aby ktoś z Przemyśla nie oferował podobnych fajek i to ozdobionych obrączkami ?
    Wrzosiec wygląda na materiał dobrej jakości. Cienka obrączka „wtopiona” w ustnik świadczy o profesjonaliźmie wykonawcy. Brak oznakowań może acz nie musi wskazywać, iż fajka jest wykonana przez tw. hobbystę fajkarza, a tacy niekiedy osiągają znakomite wyniki.

    Przez ciekawość: czy jest w palenisku tzw. prekarbonizat ?

    • KrzysT
      KrzysT
      17 stycznia 2012 at 21:33

      Panie Jacku: do pana spekulacji odnośnie kraju pochodzenia dołączyłbym Niemcy, zwłaszcza, jeśli fajka jest filtrowa. Tam jest sporo fajkarzy – amatorów i profesjonalistów ceniących duńskie wzornictwo.
      Z ciekawości przeszukałem „na szybko” DAFT, ale poszukiwania pod hasłem „Bock/Steinbock” nie dały niestety rezultatu.

  10. screm
    screm
    17 stycznia 2012 at 22:01

    Jestem milo zaskoczony zainteresowaniem moim problemem-dzieki.
    Ustnik jest pomimo uzywania fajki bez brunatnego zabarwienia takze mysle ze to akryl. Fajka jest filtrowa-9 mm. Fajka ma prekarbonizatu sporo.

    • KrzysT
      KrzysT
      17 stycznia 2012 at 22:19

      Wytłumaczę Ci to prosto i obrazowo – po tym, jak padło hasło „fajka z koziorożcem” wszyscy wyobrażali sobie jakiegoś rezanego ogryzka.
      A wkleiłeś piękną fajkę. I na dodatek nie znamy producenta ;)
      Przemawia do wyobraźni, rozumiesz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*