Krótka historia pewnej fajki.

26 lutego 2012
By

Witam. Chcę opowiedzieć wam o mojej fajce którą mam (dosłownie) od zawsze. Jest to stara Omega od Dr. Grabow’a. Wiąże się z nią szczególna historia, ponieważ pamięta II Wojnę Światową. Produkcja Omegi rozpoczęła się w 1920 r. Tamte czasy pamięta również mój śp. pradziadek Franciszek. Nie znam dokładnej daty zakupu fajki. Towarzyszy mi ona przez całe życie i tylko w niej palę, ponieważ jest to moja jedyna (narazie) fajka. Jest trochę podniszczona, główkę ma dłubaną, a srebrny pierścień nie błyszczy jak kiedyś. Mimo to nie ma w niej poważnych uszkodzeń, a pali się w niej znakomicie. I na koniec: Nie powiem ,,Kupiłem cudo!” lecz ,,odziedziczyłem” cudo! Dziękuję za uwagę, dobranoc!

Tags:

3 Responses to Krótka historia pewnej fajki.

  1. Rheged
    26 lutego 2012 at 20:11

    Przeniosłem. Podbijam dla widoczności.

  2. JSG
    JSG
    27 lutego 2012 at 19:50

    Szkoda że historia taka krótka i bez obrazków.

  3. Earendal
    27 lutego 2012 at 23:07

    Brak obrazków myślę jakoś zniesiemy, miłe by było jednak jakieś rozwinięcie, jako że sama historia zapowiada się na miłą i „ciepło sentymentalną” :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*