Davidoff Red Mixture

25 kwietnia 2014
By

ptob_david_redmix

Tytoń ten dostałem w ramach akcji „Siedmiu Wspaniałych”, w strunówce schowanej w torebce na frytki. Z torebki zapachu było niewiele, ale nie namyślając się zbyt wiele nabiłem faję i:

Rewelacja! Dla mnie rewelacja! najlepszy aromat Davidoffa jaki paliłem, chociaż w sumie, to niewiele znaczy, bo niewiele ich paliłem.

Nienachalny, ale wyczuwalny smak prawdziwej wanilii i jakby odrobiny rumu, nie zabijający jednak smaku tytoniu, z przebijającymi się od czasu do czasu jakby karmelkami, może toffi. Smak utrzymuje się stabilnie od początku palenia aż po ostatni popiołek w fajce.

Dla mnie jeden z najlepszych Davidoffów pospołu z Royalty i Medallions.

Palenie, oczywiście jak w przypadku wszystkich Davidoffów, całkowicie bezproblemowe. Od początku do końca pali się równo i przyjemnie. Żadnych kondensatów, chociaż tytoniu nie suszyłem przed paleniem.

Paliłem go w Hilsonie Caribicu, Butzu-Choquinie i Savinelli de Luxe.

Serdecznie polecam, bo to prawdziwy aromat. Doskonały w smaku, ale delikatny. Zupełnie inny niż wszystkie aromatyzowane duńczyki. Raczej bliżej mu do aromatyzowanych tytoni Petersona, niż do innych aromatów. Ale nie jest to Petersonowe ciepłe powietrze, tylko prawdziwy tytoń.
Moim zdaniem dobry, zarówno dla starych smakoszy aromatowych, jak i dla nowicjuszy. Po prostu ma świetny smak i w dodatku, odmiennie od unurzanych w syropach aromatów niższej klasy, pali się wzorcowo, nie sprawiając najmniejszych problemów. Ja w każdym razie zaraz lecę zamówić całą puszkę.

Tags: , , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*