Mac Baren

Tytonie Mac Barena.

Mac Baren The Solent Mixture – czyli Danish scandal.

13 października 2022
By

Wszyscy wiedzą, co to Mac Baren. Wróć – wszyscy mają jakieś tam wyobrażenie o tych tytoniach, ale już chyba niewielu doświadczonych fajczarzy ich próbuje. Reputacja Mac Barena nie jest zbyt dobra po tym, jak Mac Baren w walce o rynek zaczął masowo włączać do swej oferty tytonie zasadniczo niepalne, a potem przejął produkcję kilku znanych…

Read more »

Mac Baren Original Choice: fajka zamiast śniadania

11 marca 2021
By

W tytoń zaopatruję się głównie w małej trafice (bardziej kiosku) mieszczącej się w budynku hali targowej. Ta z kolei znajduje się nieopodal mojej pracy. Specjalnie nie przyjechałbym na zakupy, ponieważ mieszkam 10 km dalej. A tak mam niejako po drodze. Nie będę się rozpisywał na temat miejsca mojego zamieszkania, bo to mało istotne, ale u…

Read more »

Mac Baren Red Ambrosia: lekko kwaśna wiśnia

9 lutego 2021
By

Drugim tytoniem wybranym podczas ostatnich zakupów był Mac Baren Red Ambrosia. Uznałem, że mam ochotę na lekki wiśniowy aromat i, jak się później okazało, trafiłem w dziesiątkę. Swoją drogą wybór tytoni nie był zbyt duży. Jest już początek lutego (a wtedy był koniec stycznia), a ja wciąż słyszę wytłumaczenie małego asortymentu w tytoniu fajkowym magicznym…

Read more »

Mac Baren Backwoods Glacier: wieczorne uderzenie orzeźwiającej mięty

9 lutego 2021
By

W ostatnim czasie, kiedy wybrałem się na małe tytoniowe zakupy, wpadł mi w oko szczególnie jeden z mocno średniej półki cenowej i w nietypowej jak na tytoń fajkowy kopercie (przypominała rozmiarem te, w które pakuje się tytoń do kręcenia papierosów). Niezbyt sympatyczna i w ogóle naburmuszona na cały świat pani upierała się, że jest to…

Read more »

Mac Baren – Virginia No. 1 (video recenzja)

15 sierpnia 2020
By
Mac Baren – Virginia No. 1 (video recenzja)

Zapraszam na video recenzję virginii ze średniej półki, czyli Mac Baren Virginia no. 1.

Read more »

„ Chleba naszego powszedniego…”

15 lipca 2020
By
„ Chleba naszego powszedniego…”

To co nam zazwyczaj towarzyszy przy okazji życia to codzienna rutyna, czyli rankiem – tak gdzieś koło 10tej wstajemy, jakieś śniadanko, kawka, mała fajeczka, zrobić przedziałek na fryzurze, ogolić się – jak starczy czasu i fajrant. Co bardziej rozgarnięci porozglądają się za jakąś pracą, ale bez przesady w działaniu, w końcu mamy taki wybór w…

Read more »

Mac Baren – Acadian Perique

2 lutego 2015
By
Mac Baren – Acadian Perique

Acadian Perique to tytoń, który opowiada o ostatnim ognisku w roku. Jest środek października, dni są jeszcze ciepłe, ale rankiem ziemia pokryta jest szronem. Zjechali się więc znajomi z cudownych lat dziecinnych, gdy nie trzeba jeszcze było płacić za mieszkanie, mama prała i gotowała, a jedynym zmartwieniem była klasówka z matematyki. Zebrali się, nagrabili suchych liści…

Read more »

Cherry Ambrozja… zaryzykowałem i już!

13 grudnia 2013
By
Cherry Ambrozja… zaryzykowałem i już!

No cóż… wyznam to wreszcie: lubię Mac Barena! A żeby już całkowicie i nieodwołalnie mieć już za sobą ten moment prawdy i obnażenia, to dodam jeszcze że lubię sobie czasami zapalić aromatyczny tytoń. Tak po prosu – żeby pachniało i smakowało.  Żeby miło było. I tak zwyczajnie, żebym nie musiał tropić smaczków gdzieś na krawędzi…

Read more »

Zmieszany ale nie wstrząśniety…

28 października 2013
By
Zmieszany ale nie wstrząśniety…

Zupełnie nie jak u Bonda, nieprawda? Nie wiadomo, czy będzie happy end, czy też zło zwycięży. „Explore the world…” i się okaże. Albo i nie. Jednakże epickie fabuły, fajerwerki wyobraźni oraz inne akty strzeliste zupełnie nie na miejscu w przypadku przedmiotowego opisu. Pojawiają się bowiem pytania podstawowe, niejako konsumenckie. Czy ktoś z Państwa posiada obuwie,…

Read more »

Scotch or Scottish? Fajkowa bitwa szkockich mikstur

27 października 2013
By
Scotch or Scottish? Fajkowa bitwa szkockich mikstur

Jedno z moich poprzednich zestawień obrałem w formę bokserskiego pojedynku. Tym razem będzie to strategiczna batalia fajkowych koalicji. Każdy ze ścierających się tytoni mieniących się szkocką mieszanką będzie brał udział w nierównej i bezwzględnej walce o tytuł najlepszego, wedle mojego subiektywnego widzimisię. Mac Baren, Gawith Hoggarth oraz BBB stoczą bój niczym tanowie klanów w szkockiej…

Read more »

7 Seas Regular (biały)

4 września 2013
By
7 Seas Regular (biały)

*czytać przy akompaniamencie muzyki zespołu Alestorm, która jako jedyna oddaje ducha tej mieszanki Wakacje. Pararela… Porarela… No po prostu: czas lenistwa i wypoczynku. Czas rozluźnienia obyczajów i rozluźnienia kieszeni. Nieplanowanych wydatków, źle zainwestowanych uczuć i pieniędzy. Kurortowego wyzysku studenta przez właściciela rybnej budy i turysty pieszego przez górala. Czas łupieżczych wypraw morskich rozbójników. Sodoma i…

Read more »

Mac Baren HH Old Dark Fired

11 sierpnia 2013
By
Mac Baren HH Old Dark Fired

One tin stand. Burley i Virginia jako smutny flake w perfekcyjnym wydaniu MacBarrena. Prasowane na gorąco pod parą. Ziemna nota zapachowa. Smutek jesieni średniowiecza. Kiedy odejdą cię kochanki lub kochankowie, kiedy nie zostanie już nic do powiedzenia, a z rzeczy, w które wierzysz zostanie tylko ostatni nabój w twoim rewolwerze, kiedy pogasną światła, zapal ten…

Read more »

Mac Baren Velvet Red

7 sierpnia 2013
By
Mac Baren Velvet Red

Zdaje się, że jestem drukarzem. Wprawdzie nie wykonuję tego wielce czcigodnego zawodu, który poniósł na swoich umęczonych barkach wiedzę pod strzech ludu prostego, to zdecydowanie Velvety Mac Barena to moja bajka. Kiedy pierwszy raz zapaliłem czerwoną wersję, zaskoczenie było tak wielkie, że oniemiałem. Nie dlatego, że nie wiedziałem co powiedzieć. Po prostu nie mogłem przestać palić.…

Read more »

Krytyka czystego aromatu, czyli jak oczernić Black Cavendish

30 czerwca 2013
By
Krytyka czystego aromatu, czyli jak oczernić Black Cavendish

Niniejszy tekst jest osobistym i subiektywnym opisem wrażeń spisanym po więcej niż jednej próbce. To było kilka seansów i dzielnie paliłem dopóki mogłem. „Miód i Czekolada” brzmi niewinnie. Ale ostrzegam! To lingwistyczne cudeńko skutecznie koroduje wolę. Prawie się, bowiem, czuje ten smak i wydaje się, że upragnione tuż, tuż. Sama więc nazwa już działa na…

Read more »

Easy like a Sunday morning – Mac Baren Navy Flake

4 czerwca 2013
By
Easy like a Sunday morning – Mac Baren Navy Flake

Mieszanka Burleya, Virginii i Cavendisha. Tylko tyle? Aż tyle? Co to jest? To moim zdaniem bardzo fajny tytoń typu flake. Właściwie to zanim napisałem recenzję zajrzałem na tobaccorevievs i inne fora. No i wypaliłem go co nieco. Najpierw paliłem potem zajrzałem. I co ja widzę, co ja paczę?! Ilość recenzji spora, spektrum od zera do…

Read more »