
Dostałem od kolegi śliczną fajkę do uzdatnienia. Taką jak lubię - dublinowanego Jensena ze spłaszczoną szyjką. Ale nawiert musiał robić jakiś pijany terminator - najmarniej3 mm nad dnem. Pierwsza porcja pipe musu nie wystarczyła, by dno się odpowiednio podniosło. W fajce nieodmiennie pozostawały niedopalone resztki...
Najnowsze komentarze