Zbiorowy test tytoniu fajkowego Samuel Gawith „Travellers Dream”.

28 lutego 2018
By

Jedną z atrakcji lutowego spotkania fajkowego w Krakowie i jednocześnie świętowania Międzynarodowego Dnia Fajczarzy (20.02.2018), był test tytoniu fajkowego.  Wybór padł na nowość od Samuela Gawitha „Travellers Dream” (obecnie dostępny w kraju – c .41,95zł.). Tytoń ten, to niearomatyzowana Virginia cięta w standardowe wstążki, charakteryzująca się lekko owocowymi nutami.

 

Na potrzeby testu stworzyłem arkusz testowy, w którym punktowane, w skali 1-2-3pkt., miało być:  łatwość rozpalenia; smak; aromat/room note; łatwość palenia i ogólna ocena. Test zamykała ocena sumaryczna. Ocena sumaryczna mogła się zawierać w przedziale: 5-15 pkt. Dodatkowo wpisywane były cechy podstawowe tytoniu, jak np. jego rodzaj, forma, czy też moc.  Pewnym novum był punkt w którym można było wpisać rekomendowany napój do tego tytoniu. Test miał być krótki, łatwy w wypełnieniu, z zasadą punktacji: im więcej punktów, tym lepiej.

Po teście pojawiły się dwie propozycje powiększenia tegoż o dodatkowe kryteria, jak: „zapach tytoniu z opakowania”; „czy poleciłbyś ten tytoń początkującemu?”. (Tu mała prośba do Koleżanek i Kolegów o ew. sugestie, co w takim teście powinno się jeszcze znaleźć).

W teście wzięło udział 9 osób (i dodatkowo niepaląca Koleżanka, która oceniła tzw. room note:).

Test trwał 30 minut. Porcja tytoniu dla osoby to 2 gramy.

Wyniki zbiorowe (suma ocen) oraz ich średnie (9 osób):

  1. łatwość rozpalenia: 27pkt., ([tu maksymalna ocena!]-średnia 3);
  2. smak: 20 (2,2);
  3. aromat/room note: 14 (1,5);
  4. łatwość palenia: 23 (2,5);
  5. ogólna ocena: 18 (2);
  • sumaryczna ocena: 92 (10,2)

[Przy 9 testujących wynik zbiorowej oceny sumarycznej mógł się zawrzeć w przedziale 45-135 pkt].

Moc tytoniu została określona jednoznacznie na średnią, przez wszystkich uczestników testu. Room note oceniony przez osobę niepalącą jako przeciętny, wręcz nikły, ale nie nieprzyjemny. Z rekomendowanych napojów pierwsze miejsce zajęło piwo, drugie – ex aequo: herbata i whisky.

Serdeczne podziękowania dla testujących i Krakowskiej Loży Fajki za pomoc w zorganizowaniu testu!

Podsumowanie: tytoń bardzo łatwy w paleniu, dobrze pocięty, średniej mocy, z lekkimi nutami owocowymi. Aromat oraz smak przeciętny. Może być tym do codziennego palenia, dobrym wyborem na „spacerowego dymka” czy do pykania na łonie natury. W sumie spala się dość długo – może się okazać odpowiedni na zawody.

Ot, poprawnie przygotowana Virginia do niezobowiązującego palenia, bez fajerwerków, dobra do piwka czy herbatki. Raczej nie dla nowicjusza.

Tags: , , , ,

3 Responses to Zbiorowy test tytoniu fajkowego Samuel Gawith „Travellers Dream”.

  1. cortezza
    cortezza
    2 marca 2018 at 16:14

    Mi ten tytoń bardzo nie smakował. Mam prawie całą puszkę, jeżeli ktoś chętny (rocznik 2015).

  2. parck
    parck
    4 marca 2018 at 20:45

    Nic w tym tytoniu niestety nie ma, czym byłoby można się zachwycić. Jedyna jego zaletą jest to, że rozpala się od ognia dosyć szybko. Bo na przykład siano o podobnej wilgotności już nie. Ot, taka moja ocena.

  3. Emmanuel
    5 marca 2018 at 16:40

    Dziękuję i zapraszam regularnie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*