GH Brown Irish X – pytań milion trzysta w sprawie twista.

20 grudnia 2016
By

Witajcie!

Długo już nie trułem na Fajkanecie ze swoimi problemami, ponieważ długo żadnych nie miałem, więc chyba źle nie jest. Jednak życie przed człowiekiem ciekawskim i spragnionym nowości stawia przeszkody różne, więc czasem trzeba się poradzić. Udało mi się zdobyć tytoń w formie twist – GH Brown Irish X. Fajne to, takie długie i wyglądające luksusowo, pachnie ciekawie, pociąga i zachwyca, chociaż przypomina kupę. Trochę poczytałem przed zakupem, trochę sam się domyślałem. Wyszło na to, że tytoń może być dla mnie w sam raz. Mocny i intensywny. Mocniejszy nawet niż mój ulubiony Dark Bird’s Eye. Jedne źródła mówią, że to sama Virginia, inne zakładają, że jest tam trochę Burleya. Fajno. Tak czy inaczej pasuje mi to. Wczoraj tytoń przyjechał, przygotowałem go podobnie, jak jest to pokazane w poradniku z Fajkanetu. Suszyłem ok. godziny. Paliło się mizernie, zapalniczki używałem często, ale smaki były naprawdę super. Następnym razem rozdrobnię i daruję sobie „monetki”. Nie w tym jednak problem. Czytałem o GH Brown Irish X na zagranicznych forach i niektórzy piszą, że tytoń ten może mocno wbić się w fajkę (po angielsku jest to bodajże „ghosting”). „Kurde mol” – myślę sobie. Zawsze myślałem, że Virginia czysta fajki nie zasmrodzi, a tu proszę. Jakiś wąsaty jegomość tłumaczył mi na Jutubie, że ma paru znajomych, którzy takimi mocnymi twistami zasmrodzili se fajki i są nieużyteczne do innych tytoni. Polecał palić w kukurydziance. Nosz kurde. Zapytam więc Was, mili Państwo, czy to prawda? Czy to możliwe? Czy tytoń, który składa się z Virginii i (ewentualnie) Burleya może zaszkodzić fajce? Podkreślę, że twista mam zamiar palić tylko w stosunkowo niewielkiej fajeczce od Stanwella, w której do tej pory paliłem tylko DBE. Dlaczego? Mimo różnej formy DBE i GH Brown Irish X wydają mi się podobne. Coś jakby w zapachu i smaku. Dlatego też stwierdziłem, że fajeczki od DBE mogą być dobre do GH Brown Irish X. Mylę się? Dziwna to sprawa, bo człek marny założył sobie, że fajkę może „zasmrodzić” tylko latakiami i aromatami, a tu nagle okazuje się, że również czystą Virginią. Oczywiście nie biorę zasłyszanych opinii za pewnik, dlatego w pierwszej kolejności pytam Was. Nie jestem też w ciemię bity, wiem, że każdy tytoń zostawia po sobie jakiś ślad, który w przypadku czystych Virginii da się łatwo wyprzeć innymi tytoniami. Toć w mojej pierwszej fajce paliłem najpierw SG FVF, czasem MB. Va No 1, potem cały czas GH DBE, a czasami nawet zapalam w niej aromatyzowanego Royal Yachta (który w zasadzie powinien nazywać się Common Boat, ale to już inna historia). I nic. Wszystko gra. Fajka smakuje dobrze, żadnego dziwnego posmaku, od czasu do czasu czyszczenie spirytusem. Czy GH Brown Irish X może fajkę nieodwracalnie zmienić? Trudno mi w to uwierzyć. A co Wy o tym sądzicie?

6 Responses to GH Brown Irish X – pytań milion trzysta w sprawie twista.

  1. Wolter
    20 grudnia 2016 at 15:46

    Czy zasmrodzić? To chyba zbyt mocne określenie. Ale pozostawić ślad może z pewnością, zwłaszcza taka mocna i wyrazista. Tak mi się przynajmniej wydaje, mam bowiem jedną niedużą fajkę, w której palę Black XX od Samuela Gawitha. I gdy nabiję czymś innym, to i tak wraca ten Black XX, a to przecież – choć obrobiona – ale jednak wirginia. Ba, po drodze ją wyczyściłem, potraktowałem spirtem i solą, ale… Ale i tak nadal najlepiej smakuje w niej właśnie ten Black XX.

    • Radek_Z
      Radek_Z
      20 grudnia 2016 at 15:53

      Złego określenia używam. Zasmrodzenie faktycznie nie brzmi dobrze. Mam na myśli raczej mocne pozostawienie śladu po paleniu. W zasadzie chodzi mi głównie o to, czy Dark Bird’s Eye będzie smakował w tej fajce dobrze, nawet jeśli będę w niej palił tego twista. Kto wie. Może nawet taki ślad po Irish X da ciekawe efekty podczas palenia tytoniu, który w moim odczuciu jest pod wieloma względami podobny.

      • KrzysT
        KrzysT
        20 grudnia 2016 at 16:28

        Radku,

        Przede wszystkim – proponowałbym się nie przejmować.
        Pozostałości zapachowe w fajkach są faktem. Zwyczajowo do tytoni, które „włażą” w fajkę zalicza się – nie bez racji! – latakie, tytonie typu Lakeland/scented i niektóre, bardziej „zjadliwe” aromaty.
        Za najbardziej neutralne zapachowo uchodzą czyste Virginie.
        Uwaga – „neutralne” nie oznacza „obojętne” – bo Virginie też mają pozostawiają zapach, zapach spalonego tytoniu, często z silnie amoniakową nutą, która kojarzona jest z… papierosami.
        I choć zjawisko to można ograniczyć paląc sucho i dając fajce odpocząć po paleniu, to jednak nie można powiedzieć, że fajka palona niczym nie pachnie :)
        Jeśli chodzi o twisty, to ich specyfika polega na tym, że mają one charakterystyczny, oleisty posmak, który związany jest z procesem produkcyjnym – i te olejki są wyczuwalne również w fajce po paleniu.
        Dodam, że w moim osobistym odczuciu podobne olejki są wyczuwalne w mocniejszych Va, typu DBE czy Irish Flake. I ten zapach, czy też jego pozostałość po prostu niektórych palaczy drażni, tak, jak innych drażni pozostałość po Latakii czy angielskim aromacie.
        Jeśli tobie to nie przeszkadza, to machnąłbym ręką na przesądy i palił bez obaw, zwłaszcza w fajce po DBE.

        • Radek_Z
          Radek_Z
          20 grudnia 2016 at 16:49

          Tak. „Oleistość”. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz zobaczyłem i pomacałem GH DBE to nasunęło mi się to słowo. Widać masz rację. Faktycznie nie mam się co przejmować, bo te charakterystyczne zapaszki w ogóle mi nie przeszkadzają. Poza tym fajki mają zawsze odpowiedni czas na odpoczynek po paleniu i są zadbane. Kiedy kontrolnie je obwąchuję, to zapach jest mi raczej miły. Dzięki.

          • Zyrg
            Zyrg
            20 grudnia 2016 at 17:01

            Oleistość… oleju transformatorowego… (sorry ale tak mi się ten zapach kojarzy). Co gorsza ostatnio wyniuchałem go w 1792 :-/

            • Radek_Z
              Radek_Z
              20 grudnia 2016 at 17:23

              No nie, nie. Proszę administratora o ukrycie wpisu tego popsuj-zabawy Zyrga.;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*