Posts Tagged ‘ scented ’

Anglia, mydło i powidło czyli rzecz o angielskich aromatach

1 kwietnia 2014
By
Anglia, mydło i powidło czyli rzecz o angielskich aromatach

Mydlanka, aromat w stylu angielskim, tytoń typu scented, „zapach Lakeland”…  te określenia pojawiają się często w opisach tytoni. Co to właściwie jest? Teoretycznie każdy bardziej doświadczony fajczarz wie (albo przynajmniej skutecznie udaje). Ten tekst ma na celu ambitne zadanie przyczynienia się do zasypania luki informacyjnej i stworzenie prostego systemu, który pomoże mającemu wątpliwości fajczarzowi zakwalifikowanie…

Read more »

Wypróbuj tytonie GH w nowym roku! – Ennerdale

30 stycznia 2014
By
Wypróbuj tytonie GH w nowym roku! – Ennerdale

Zgodnie z obrazkiem – „Palenie zabija” –  dobre motto dla tej recenzji. Ale od początku. Frytki z fajkowa przyszły mocno wysuszone, jednak Ennerdale nawet wysuszony pachniał dość intensywnie. Żona na niego zwróciła szczególną uwagę. Na szczęście nie frytkami ciągnęło z torebki. Bardziej mieszaniną chemii i czegoś owocowo-kwiatowego. Nie mogę się powstrzymać i powiem, że zapach ten…

Read more »

Torben Dansk Midnight Special No. 8

29 grudnia 2013
By
Torben Dansk Midnight Special No. 8

Od dawna chodził za mną tytoń aromatyzowany alkoholem. GH Rum Flake okazał się dla mnie niewypałem, a okołocavendishowych syropków chciałem uniknąć. Dlatego zainteresował mnie angielski blend (a więc mój ulubiomy typ) nakrapiany koniakiem. I tak stałem się posiadczem Speciala No. 8. Rodzaj cięcia tytoniu to tradycyjny „anglik”, czyli cieniutkie niteczki przeplatane gdzieniegdzie niewielkimi plackami i kuleczkami.…

Read more »

Z zagadnień pogody, przyrody i artylerii

6 maja 2013
By
Z zagadnień pogody, przyrody i artylerii

Gdybym nie był taki leniwy wszystko byłoby inaczej. Napisałbym o wiele wcześniej tekst, który tłucze się po głowie i chce wyjść od wielu dni . Ba! Wtedy to byłoby spektakularne! Bo rzecz jest o wiośnie.Dzisiaj to banał. Okno sobie można otworzyć i jest. Poranne ptasie festiwale, 4.15, o laur bursztynowego człowieka, gwiżdżą do ochrypu. Pąki…

Read more »

Samuel Gawith 1792 Flake

16 kwietnia 2013
By
Samuel Gawith 1792 Flake

Fajką początkującego – Samuel Gawith 1792 flake     Zakupiłem ten tytoń z zamiarem zapalenia dla odmiany czegoś mocniejszego. Wcześniej paliłem głównie tytonie słabe, ewentualnie o średniej mocy. Moje główne tytonie to GH Broken Scotch Cake, GH Glengarry Flake, Mac Baren Vanilla Cream. Tytonie bazujące głównie na VA. Z wyboru na fajkowie, który na początku…

Read more »

GH Dark Flake

10 stycznia 2013
By
GH Dark Flake

Ponoć bardzo mocny, więc od razu miałem na niego ochotę. Odstraszał tylko skład – Virginia i Burley, proporcje 50/50. Nie tęsknię za Burleyem, no ale ktoś musiał tego blendu spróbować ;)

Read more »

Ennerdale Flake

1 grudnia 2012
By
Ennerdale Flake

I co ja mam napisać? Ćlamię ustnik Kriswilla już trzeci kwadrans i dalej nie wiem. A to już końcówka któregośsetnego grama, do tego leżakującego od kwietnia - to już pokazuje, że z każdą szczyptą wcale nie jestem bliższy oświecenia.

Read more »

St. Bruno – Ready Rubbed

3 lipca 2012
By
St. Bruno – Ready Rubbed

Jak parę osób wie – z nikotyną jestem „na ty”, przez co niestraszne mi rozmaite wyroby, w których – można by rzec – więcej nikotyny niż tytoniu. FVF to mocny średniak, petersonowski Irish Flake o apokaliptycznych opiniach Emila (@Rheged) i Jacka (@jalens) był niewiele mocniejszy, choć pewna szorstkość mogła to wrażenie intensyfikować. SG Brown 4…

Read more »

Grousemoor Mixture

6 kwietnia 2011
By
Grousemoor Mixture

Przejrzałem sobie dziś opisy tytoniowe w kategorii Samuel Gawith, potem pozostałe, potem znów w kategorii Samuel Gawith i mam naprawdę twardy orzech do zgryzienia. Nie potrafię sobie wytłumaczyć, jak to możliwe, że na tak znakomitym portalu o tytoniu Grousemoor mówi się półgębkiem i przy okazji. Przeszło 15 miesięcy bez własnej recenzji. A przecież nie godzi…

Read more »

SG 1792 Flake

27 stycznia 2011
By
SG 1792 Flake

Żaden ze mnie recenzent – ot, piszę o swoich doznaniach z palenia. I tekst ten to nie recenzja, a wywód osobisty nad pewnym podmiotem.   Tytoń, z którym miałem przyjemność spotkać się około rok temu. Wówczas to mój 3-latek postanowił zabrać nas na urodziny swojego ulubionego kolegi Wojtka S. Wybraliśmy się na nie całą rodziną…

Read more »