
Staram się patrzeć na świat z perspektywy stoika, co nigdy mi się nie udaje. Mój wybuchowy, emocjonalny charakter, skłonność do kłótni, łączy się w pewnym sensie z głęboką chęcią posiadania spokoju, bycia dobrym kompanem do wszystkiego, partnerem, rozmówcą. To paradoksalne, ale działa lepiej lub gorzej. Nikt przecież nie powiedział, że człowiek nie może być wewnętrznie…
Najnowsze komentarze