
W odmętach dysku twardego znalazłem zakurzoną recenzję z przed kilku lat, o której – prawdę mówiąc – zapomniałem. Do tego czasu Kendal Flake zdążył już wyparować z polskiego rynku, a smak tytoniu z mojej głowy. No ale zdmuchnąłem kurz i przetarłem Prontem. Zapraszam do zapoznania się z impresjami z tamtych czasów. Producent podaje,…
Najnowsze komentarze