
Najlepszą rekomendację dla tego tytoniu wystawił już Piotr Głęboki na łódzkim spotkaniu fajkanetowym, kiedy to po powąchaniu bloczku Black Frigate wykrzynął tylko „ogórki!”. Zleciała się resztka towarzystwa (bo to już końcówka spotkania była) i heja wsadzać nos w puszkę. Bodaj @wulf i @Azmog potwierdzili, natomiast ja i @Boro mieliśmy raczej skojarzenia idące w stronę owoców…
Najnowsze komentarze