(Czarne) złoto dla zuchwałych…

12 listopada 2010
By

Zamienię… ba! Nawet oddam w dobre ręce: czarne jak noc, błyszczące jak śląskie złoto, nieprzyzwoicie słodkie i podle  zasyropowane cavendishe z domieszką czegoś-tam spod znaku „borkum riff”. Do wzięcia: Whisky-bourbon (tak na oko pół paczki) i Vanilla (uszczknąłem dwie, może trzy małe fajeczki). Mogę wysłać pocztą, czasem bywam w Warszawie, raz w tygodniu spotkacie mnie w Lublinie, a na co dzień w Radomiu, może kto zajrzy…

Tags:

5 Responses to (Czarne) złoto dla zuchwałych…

  1. je2bnik
    13 listopada 2010 at 00:14

    …i naprawdę nie ma chętnych? no nie wierzE, że nie ma tu amatorów taaaakich słodyczy… :)

    • Rheged
      13 listopada 2010 at 00:23

      Reklama to z gatunku horrorów ;)

  2. Grobowicz
    grobowicz
    13 listopada 2010 at 12:31

    Do R. zdarzało mi się jeździć i, nie Twoja to wina oczywiście, nie mam dobrych skojarzeń. Ale nie widzę przeciwwskazań do wymiany, choćby próbek. Wysyłasz do pierwszej stolicy polski?

    • je2bnik
      13 listopada 2010 at 18:03

      Wysyłam wszędzie i najchętniej wszystko, nie mam za bardzo czasu się bawić w próbki, jeśli jesteś zainteresowany, adres proszę na prv.

  3. je2bnik
    15 listopada 2010 at 16:55

    Tytonie znalazły nowego, oby bardziej kochającego właściciela :) Temat zamknięty.

Skomentuj je2bnik Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*