Moja „Janówka”

21 listopada 2011
By

Janie Szymonie… WchodzÄ™ do domciu i po „podÅ‚ych” opowieÅ›ciach o pijanym sÄ…siedzie, który w poszukiwaniu „zadymy” wtargnÄ…Å‚ do domu… Po czym zwinęła go policja i ma Å›wiÄ™to w „doÅ‚ku” zapewnione przez 24 godziny. PrzyszÅ‚a chwila na informacjÄ™ o paczuszce!!! Na pianinie „czekaÅ‚a”!!! Janie Szymonie toż to cudo (!) jest i jednak najbardziej nutka ósemka wyziera!!! Jestem dodatkowo zaskoczony i dowartoÅ›ciowany zamszowym pokrowcem z płóciennÄ… „grawerkÄ…” i… glinianÄ… fajeczkÄ…. Jestem maksymalnie zaskoczony i przyznam… WZRUSZONY!!! Pisz WAŚĆ numer konta!!! Nie ma co zwlekać! Pozdrawiam CiÄ™ Janie Szymonie, TwojÄ… PaniÄ… w Kropki i LIDKĘ…!!!


Ten tekst kiedyś do Waści napisałem i jeżeli jeszcze raz mogę Hymn Pochwalny wygłosić to uczynię to!!!
Trzyma siÄ™ w Å‚apce godnie i pewnie. ZostaÅ‚a Znajomym „przedstawiona” i widzÄ… (pod pewnym kÄ…tem) i nutkÄ™ ósemkÄ™ i kurzÄ… Å‚apkÄ™, ksztaÅ‚t wypisz wymaluj nawiÄ…zujÄ…cy do „gdaÅ„skiej”. Nie na próżno tyle korespondencji w przestrzeni pozostaÅ‚o. Ciekawskim napiszÄ™, iż jestem Posiadaczem 56 fajek, z których 10 przynajmniej, to egzemplarze niepowtarzalne i jedyne na Åšwiecie!!! PozostaÅ‚e zaÅ› z historiÄ… i nierzadko certyfikatem oryginalnoÅ›ci.
Tamte zdjÄ™cia nie oddajÄ… piÄ™kna… (prywata) Dla potwierdzenia niedowiarkom: http://golowacz.pl/fajki Jest nuta ósemka i „kurza” Å‚apka też jest…
DziÄ™kujÄ™ Mistrzowi i z Szacunkiem – Porożem siÄ™ kÅ‚aniam!!!

Tags:

28 Responses to Moja „Janówka”

  1. yopas
    21 listopada 2011 at 19:49

    Gdyby to porzÄ…dnie napisaÅ‚ i fotkami okrasiÅ‚, to może byÅ›my wrzucili do dziaÅ‚ki „KupiÅ‚em cudo”.
    A tak niech sobie siedzi w „Zamiast forum”. Dbajmy o formÄ™. Ust nie zamykajÄ…c.

    • MgrArtis
      21 listopada 2011 at 21:15

      Yopas… To tutaj same polygloty, co to o formÄ™ dbajÄ…!!! SPADAM ZATEM!!! Nie bÄ™dÄ™ fajki „memÅ‚aÅ‚” przy pisaniu. „Linki” zamiast zdjÄ™cia… Też mi ujma! JSG Mistrzem (dla mnie jest) i pozostanie!!!

      • MgrArtis
        21 listopada 2011 at 21:17

        A… I „wrzucaj” mnie sobie WaÅ›ci gdziekolwiek… Ja swoje miejsce mam!!!

      • yopas
        21 listopada 2011 at 21:20

        Do mnie możesz mówić per poliglucie. Jestem z dala od innych, a Każdego proszę oceniać z osobna. A załączone linki prowadzą mnie akurat zupełnie obok fajki.

        • JSG
          JSG
          21 listopada 2011 at 21:23

          no już poszedÅ‚byÅ› byÅ‚ na renkÄ™(sic!) i starszemu Panu przeredagowaÅ‚ tekst wrzucajÄ…c zdjÄ™cia….

      • Alan
        21 listopada 2011 at 21:23

        1. Sprawdzić, co znaczy „poliglota”.
        2. Wpaść na myśl, że nie wszyscy mają facebooka, przez co dostęp do zdjęć jest niemożliwy (chyba że zalinkuje się bezpośrednio).
        3. Nikt nikomu nie każe dbać o formÄ™. Po prostu czasem warto, o czym Yopas już konkretniej…

        • JSG
          JSG
          21 listopada 2011 at 21:28

          linki sÄ… sÄ… skitch, dziwne ze nie banglaja nie do fajsbooka.

  2. JSG
    JSG
    21 listopada 2011 at 21:21

    No i co ja mam napisać… miÅ‚o, intrygujÄ…co… niejednoznacznie… fajnie że siÄ™ postanowiÅ‚eÅ› ujawnić w „Å›rodowisku… które nie istniej” (to przeniesienie z innej bajki, nie doszukujcie siÄ™ sensu)

  3. Czajus
    Czajus
    21 listopada 2011 at 22:07

    Bardzo ciekawa fajeczka

  4. largopelo
    21 listopada 2011 at 22:08

    …i wszystko siÄ™ jakoÅ› uÅ‚ożyÅ‚o. Ja wiedziaÅ‚em, że tak bÄ™dzie.
    Co do fajki to bardzo interesująca, szczególnie jeśli zna się motyw.

  5. JSG
    JSG
    21 listopada 2011 at 22:29

    No i pozamiatali- swoja drogÄ… ciekawa konstrukcja wypowiedzi- zacząć od cytatu zawieszonego w braku kontekstu listu i dalej nie napisać zbyt wiele, a jednak napisać tyle ile trzeba…

  6. MgrArtis
    22 listopada 2011 at 10:04

    No i „napykali” siÄ™. DziÄ™kujÄ™ za uwagi i pouczenia. Wniosek mój jest jeden. Bardziej Was zajmuje – czy i jakÄ…, ktoÅ› posiada umiejÄ™tność poruszania siÄ™ po Waszym portalu (mógÅ‚by to, mógÅ‚by tamto…) od treÅ›ci i sensu. A, może KomuÅ› nie pasuje, że wychwalam wÅ‚aÅ›nie tÄ™, a nie innÄ… fajkÄ™…!?! Zdania nie zmieniÄ™… No, to – „pyk, pyk…” Dostojnemu Towarzystwu Wzajemnej Adoracji.

  7. Krzaq
    krzaq
    22 listopada 2011 at 12:42

    Nie da się nie zauważyć niektórych racji Pana MgrArtis.

    • yopas
      22 listopada 2011 at 15:23

      Ale chodzi o tÄ™ racjÄ™, że „Dostojne Towarzystwo Wzajemnej Adoracji”, czy tÄ™, że „tutaj same polygloty”? Bo gdyby naprawdÄ™ zajmowaÅ‚o mnie to, jakÄ… KtoÅ› posiada umiejÄ™tność poruszania siÄ™ po Portalu mógÅ‚bym bez żadnych wyrzutów robić dowolny użytek z polecenia „usuÅ„”.
      Chcemy tego czy nie, nie istniejemy w próżni. Ten portal został jakoś skonstruowany i nawet jeśli było to wyłącznie widzimisię Autora, to gwarantuję, że Autor ma bogato doświadczone widzimisię.
      A ja, póki jestem wymieniony z nicka na dole strony, bÄ™dÄ™ siÄ™ staraÅ‚ dbać o to, żeby ukÅ‚adać rzeczy tak, jak odbieram zamysÅ‚ Autora portalu. Bo każdy artykuÅ‚, każdy post z różnych przyczyn powinien mieć swoje miejsce. I przyznam, że mam kÅ‚opot ze zrozumieniem reakcji Pana Magistra szczególnie, że paradoksalnie (w kontekÅ›cie) zależy mi na promocji internetowego pokolenia fajkarzy i „fajkarzy”, jako kontrapunktu do powszechnej polskiej myÅ›li fajkarskiej.
      Mając nadzieję, że się wyłącznie nie rozumiemy, a fajki Pana Magistra nie cierpią z powodu porywczego charakteru
      pozdrawiam
      y,

    • MgrArtis
      22 listopada 2011 at 15:27

      Za „niektóre racje” porożem siÄ™ kÅ‚aniam. „Zapalny” jestem i stÄ…d mój „zapaÅ‚” do fajeczek przy pykaniu których, mam czas na relaks i przemyÅ›lenia. Nie da siÄ™ ukryć, że każda z nich niesie swojÄ…, niepowtarzalnÄ… historiÄ™, którÄ… mógÅ‚bym przytoczyć. KażdÄ… z nich można też opisywać w nieskoÅ„czoność bez używania górnolotnej terminologii celem zaznaczenia swojej wyższoÅ›ci i pogardy dla „maluczkich”. A, tak w ogóle mam na imiÄ™ Daniel.

      • Rheged
        23 listopada 2011 at 21:49

        Dwa dni mnie nie byÅ‚o, a tu już piaskownica powstaÅ‚a, piach siÄ™ posypaÅ‚, wiaderka w lot poszÅ‚y, a potem przyjechaÅ‚ walec i zrównaÅ‚ miejsce zabaw z ziemiÄ……

        Moi drodzy – forma, jak to forma, powinna być w formie. Chociażby dla formy.

        Ja siÄ™ cieszÄ™, że to akurat PaweÅ‚ siÄ™ zajÄ…Å‚ siÄ™ sprawÄ… z tym tekstem powstaÅ‚Ä…. JeÅ›li sam siÄ™ kiedyÅ› machnÄ™ i wrzucÄ™ swój tekst nie tam gdzie trzeba, czy w formie nie takiej jak trzeba, a PaweÅ‚ mi to przeniesie, tudzież poprawi, a nawet niechby i publicznie bÅ‚Ä™dy wytknÄ…Å‚ – wdziÄ™czny bÄ™dÄ™ i szczęśliwy, że to swój chÅ‚op mi razy wymierza.

        Droga Publiko, Szanowni Koledzy, CzytajÄ…cy, PiszÄ…cy – proszÄ™ nie strzelać do dźwiÄ™kowca dziÄ™ki któremu Wasz fortepian jest dobrze nastrojony. My i tak za kurtynÄ… – jak padniemy od kuli i tak nikt nie zauważy, korzyść wiÄ™c żadna.

  8. Krzaq
    Krzaq
    22 listopada 2011 at 17:23

    Panie Danielu myślę, że przesadza pan dosyć ostro z tą pogardą. Fajka.net jest mocno liberalny w sprawach sterowania użytkownikiem, czy też karania za źle umieszczone lub zredagowane posty oraz tzw. głupie pytania które tutaj faktycznie nie istnieją. Nie da się również ukryć, iż Yopas jak zawsze delikatnie :-) napomknął, że post jest nieco pokręcony. Nie chcę Pana obrazić ale zachował się Pan jak mała dziewczynka która albo bawi się z innymi po swojemu albo wpada w histerię. Rozumiem także, że nie każdy musi płynnie poruszać się w wordpressowych czeluściach ale wiem z własnego doświadczenia, że w razie czego wystarczy poprosić o pomoc.
    A propos racji to obecność samych polyglotów raczej mnie cieszy bo chama to w naszym kraju łatwo znaleźć, choćby na ulicy; chodziło mi o towarzystwo adoracji które trochę widać i nie wiem czy czasem odwiedzający ten portal nie boją się czynnie ujawnić na jego łamach z powodu obawy o swoje braki wiedzy czy obycia w temacie.
    Uff… gorÄ…co ale jednak chyba dobrze, że zawrzaÅ‚o.

  9. Krzysiek
    22 listopada 2011 at 18:08

    Ja wiem, że już wuj Józef twierdził, że symetria jest estetyką głupców, ale mówcie co chcecie- mi się ta fajka nie podoba. Wygląda jak rozdeptana na jedną stronę meduza z odciśniętymi w niej palcami stóp. Klasyczne kształty cieszą moje oko mocniej.

    • JSG
      JSG
      22 listopada 2011 at 20:31

      Ciekawa interpretacja- to dobrze, to tylko świadczy o tym że udała mi się ta fajka, bo nawet niepodobując się daje do myślenia.
      Kilka dni temu jeden z kolegów zapytaÅ‚, czemu jest tak duża rozbieżność po miÄ™dzy tym czego używam, co zawiera mój zbiór użytkowy a tym co powstaje w moim warsztacie… szczerze- nie potrafiÅ‚em jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Pale w klasykach, mam sÅ‚ownie jednego benta, reszta to dubliny, biliardy, lovaty, canadiany i wariacje… ale nie robiÄ™ fajek po to by zrobić fajkÄ™… mam wrażenie że czegoÅ› szukam, tylko nie bardzo wiem czego, stÄ…d takie a nie inne formy.

      • martino
        martino
        24 listopada 2011 at 08:55

        To wÅ‚aÅ›nie odróżnia artystÄ™ od rzemieÅ›lnika, że bawi siÄ™ i poszukuje nowych form a czasem wrÄ™cz prowokuje, sam doceniajÄ…c i pozostajÄ…c przy sprawdzonej klasyce. Narzuca siÄ™ skojarzenie z kreatorami mody i ich czarnych koszulkach czy koszulach, w których dziÄ™kujÄ… publice po kolejnym „kosmicznym” pokazie ;-)

        Fajeczka jak dla mnie rewelacyjna – budzÄ…ca wiele skojarzeÅ„, o czym koledzy już napomknÄ™li a jednoczeÅ›nie – jak siÄ™ wydaje – ergonomiczna i wygodna.Jej rzekoma szpetota czy kontrowersyjne wrażenie, jakie powoduje wynika może stÄ…d, że to co „wystaje” ponad jej klasyczny ksztaÅ‚t, choć piÄ™kne, wyglÄ…da trochÄ™ jak naroÅ›l. Ale taka jest czasem natura, że nie wszystko jest w niej klasyczne i z formy.

  10. 22 listopada 2011 at 21:39

    Ja tam Janka rozumiem.

    OczywiÅ›cie – można mówić o stopniu wykoÅ„czenia fajek; o ich dokÅ‚adnoÅ›ci – to poniekÄ…d wynika z kilku zmiennych – warsztatu, narzÄ™dzi, chÄ™ci itd.

    Natomiast czymÅ› innym jest forma, a raczej wybór formy w trakcie tworzenia. DokÅ‚adnie to znam – i wiem, że wrzosiec jest na tyle fajnym materiaÅ‚em, że czasem sam insporuje do tego, by porwać siÄ™ na inny ksztaÅ‚t, niż nawet pierwotne zamierzenie. Czasem można siÄ™ do rozwiÄ…zaÅ„ i jakoÅ›ci Jankowych fajek przyczepić, ale sam pomysÅ‚ na detale u Janka – bardzo na mnie pozytywnie dziaÅ‚a;
    Ale… to tylko możliwe po osobistym kontakcie z tymi fajkami, bo fotki, choć profi – nie oddajÄ… w peÅ‚ni tego, jak te fajki wyglÄ…dajÄ…. Dlatego polecam kontakt w miarÄ™ możliwoÅ›ci z Jankiem „face to face”, celem dotykania jego dzieÅ‚ek.

  11. gość34
    23 listopada 2011 at 16:57

    Piękna, zaiste :), ja w niej upatrzyłem kształtną kibić przyobleczoną w elegancką wieczorową suknię z rozpierdasem na nóżkę :) Oj nie raz będzie cieszyć Użytkownika :)

  12. marcin szarywilk
    marcin szarywilk
    23 listopada 2011 at 20:58

    Jak dla mnie nieładna ta fajka. Właściwie tak nieładna, że ma coś w sobie. Za to wykończenie i warsztat ( na ile pozwalają to ocenić zdjęcia ) budzą mój zachwyt. Jak się w niej pali, Panie Danielu?

    • Rheged
      24 listopada 2011 at 11:53

      MusiaÅ‚em siÄ™ napatrzeć, żeby wydać opiniÄ™. I zgadzam siÄ™ tutaj z Marcinem – wykoÅ„czenie, technika, wszystko profesjonalne, Å›wietne. Natomiast sama fajka mnie niczym nie zachwyca. LubiÄ™ wariactwa, odstÄ™pstwa od normy (choć generalnie zdecydowanie bardziej zachwycajÄ… mnie symetryczne fajki), ale tutaj nie potrafiÄ™ odgadnąć zamysÅ‚u autora? SkojarzyÅ‚o mi siÄ™ z Two Facem z Batmana, bÄ…dź Jekyllem i Hydem. Ma w sobie pierwiastek piÄ™kna i pierwiastek brzydoty. Nie obraź siÄ™ Janku, w koÅ„cu zapewne oczekujesz szczerej reakcji, ale w poÅ‚Ä…czeniu obu pierwiastków razem, silniejsza zawsze jest brzydota.

      • JSG
        JSG
        24 listopada 2011 at 12:54

        Wiele wiecej trzeba by mnie obrazic.
        Mam pelna swiadomosc ze ta fajka, jak i niektore inne ktore zrobilem, a i te ktore mam w glowie, moga byc odbierane przez rozne osoby roznie. Jak zauwazyles: sa ludzie dla ktorych czytelna tresc tego tworu jest wazna a przekaz prosty- to troche wykracza poza wzornictwo przemyslowe ktore znamy z fajek. Dlatego tez osobom ceniacym prostote dizajnerska ma ona prawo sie nie podobac.
        Mysle ze inne moje fajki byly by dla ciebie „ladniejsze” zerknij na moja strone, najnowsze cutty w stylu glinanki, czy canadian… Dla kazdego cos milego ;)

        • Rheged
          24 listopada 2011 at 13:28

          Słusznie zauważyłeś, że różnie różni ludzie ludzie odbierają twory. Ja się cieszę, że Twój sens, jako wykonawcy, spotkał się z sensem i wyobrażeniem właściciela fajki. Do Was ta fajka przemawia, korespondują ze sobą treści, a więc wszystko jest w porządku, jest udanie. To zresztą fajka typowo dostosowana do oczekiwań twórcy i konkretnego, jednostkowego odbiorcy, wyobrażam sobie, że oddziałuje ona na jego charakter, odwzorowuje coś dla mnie nieodgadnionego. Taka fajka prywatna, osobista, jego-własny-artefakt. Super, jeśli udało Ci się Janku osiągnąć ten cel, aby klient był wniebowzięty, czapki z głów. Pod tym względem Twoje dzieło prezentuje się wzorowo. Ja oceniam tylko warstwę powierzchowną, umyka mi znaczenie i historia tego przedmiotu, a przecież to też składa się na fajkę. Moje uwagi musisz więc brać jako typową ocenę wizualności fajki, nic więcej. Aczkolwiek jestem pełen podziwu dla wykonania i wykończenia. Brawo.

          • marek milczek
            marek milczek
            26 listopada 2011 at 16:18

            Bardzo wielu największych artystów bardzo sobie ceni krytykę swoich dzieł. Salwador Dali mówił, że najgorsze, co może go spotkać, to jak ludzie obojętnie przechodzą koło jego obrazów. Znaczy to, że jego dzieło nie wywołuje żadnych uczuć. Niektóre dzieła sztuki są tak brzydkie, że aż ładne. Reasumując, gdyby pod tym wątkiem nie pojawił się żaden komentarz, świadczyłoby to o tym, że fajka jest nijaka. A tak jednych zachwyca, innym się nie podoba. Bo nie to piękne, co piękne, ale co się komu podoba. I dlatgo świat jest taki fajny :) .

    • MgrArtis
      28 listopada 2011 at 22:32

      Marcinie… Bez „Panie”… Panie Marcinie – dobrze? Pyka siÄ™ wspaniale, oglÄ…da ze wszystkich stron za każdym razem odkrywajÄ…c coÅ› nowego. Wszystko zależy od oÅ›wietlenia i nastroju… TytoÅ„? Oj… Bardzo dÅ‚ugo wybierany… „Amphora” wydaÅ‚a mi siÄ™ zbyt pospolita… „Kentucky Bird” za lekki. Stanęło na „Springwater”. Å»yczliwe sugestie „uleciaÅ‚y”. Trudno. Pierwszy tytoÅ„ już wypaliÅ‚ swoje piÄ™tno. Pozdrawiam!!!

Skomentuj Czajus Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*