Acadian Perique to tytoń, który opowiada o ostatnim ognisku w roku. Jest środek października, dni są jeszcze ciepłe, ale rankiem ziemia pokryta jest szronem. Zjechali się więc znajomi z cudownych lat dziecinnych, gdy nie trzeba jeszcze było płacić za mieszkanie, mama prała i gotowała, a jedynym zmartwieniem była klasówka z matematyki. Zebrali się, nagrabili suchych liści…
Witam. W Nowym Roku zacząłem powtórnie przygodę z fajką, zarówno paleniem jak i kolejnymi próbami. Były już gruszki i inne pietruszki, przyszedł czas na wrzośca. Zakupiony klocek w „fajkowie” przyjemnie mnie zaskoczył swoimi gabarytami, oraz prześwitującymi kształtami słojów, pomyślałem że w końcu zrobię sobie nie dość że „wrzoścówkę” to jeszcze o większych niż do tej…
Odgrzewany kotlet. Nuda. Onegdaj było świeże, obecnie zapomniane, zasypane łopatką i przyklepane, porośnięte chwastem, pokryte warstwą kurzu i błota, spłukiwane deszczem, przymarznięte i rozwilgnięte jeszcze raz puszcza pączek wiosenny korzystając z konsekwentnie niezimowej aury za oknem. A co? Akcja recenzja oczywiście. Zasady pozostają niezmienione. Zgłoszeni w komentarzach chętni są siani przez gęste sito sceptycyzmu i…
Jak nie spróbujesz, to nie będziesz wiedział! – Maksyma tyleż stara i oklepana, ileż prawdziwa, więc bez zbędnych ozdobników przejdę do istoty tego, czym chcę się z Waszmość Panami podzielić. Od dłuższego czasu chciałem mieć w kolekcji fajkę z morty – mają w sobie coś magicznego, taki jakiś powiew – nie bardzo umiem to określić, ale „czarny…
Szanowni, w związku z tym, że w ostatnim czasie, „aktywność pisarska” o charakterze spamu zaczęła przybierać na sile postanowiliśmy, na razie próbnie, zablokować możliwość natychmiastoweje publikacji artykułów. Pozostawiamy do Waszej dyspozycji wyłącznie przycisk „Zapisz do przeglądu”. Oznacza to, że od tej pory, na czas bliżej nieokreślony, każdy artykuł przed publikacją będzie przeglądany i akceptowany przez…
Najnowsze komentarze