Tytoniowa składanka

2 listopada 2012
By

Witam.

A gdybyście mieli wybrać najlepszy tytoń, co by to było? Czy jest ten jeden idealny. Wielu fajczarzy znalazło lub nadal szuka swojego „graala”. A może określić preferencje. Zapraszam do zabawy uzupełnianki. W poniższym tekście są puste miejsca oznaczone cyferkami. W komentarzach można podać numer i wybrany tytoń.

Pod wieczór ciepłego letniego dnia Jakub usiadł na tarasie swojego letniskowego domku na Mazurach. Lekko pobujał się w fotelu
i patrząc na czubki drzew nieodległego lasu zaczął nabijać swojego barlingowego lovata. Tytoń układał się w fajce spiralnie, gładko niczym (1)……………. . Młody człowiek lekko przytarł ułożony tytoń z wierzchu kołeczkiem z jesionowego drewna wystruganym wczorajszego ranka. Wyjął z pudełka dwie zapałki i położył na stoliku obok kubka z dobrą zieloną herbatą. Napił się trochę, po czym odpalił jedną i lekko pykając fajkę przystawił chwilę już płonącą zapałkę do tytoniu. Tak tylko na chwilę, jednocześnie wciągając powietrze,  potem na kolejną chwilę i kolejną. Tytoń pięknie zdążył się zaczernić. Jakub przygasił fajkę przy pomocy kołeczka, roztarł lekko przyprażony tytoń i podpalił ponownie, tym razem leciutko tylko raz przystawiając płomień zapałki. Tytoń jak przystało
na (2)………….. zajął się żarem i równo zaczął spopielać. Już od pierwszych pyknięć Jakub poczuł wyborny tytoniowy smak. Po chwili zaczęły do jego podniebienia docierać najróżniejsze smaki. Słodycz rodzynek, przeplatała się z goryczą nieobranych do końca orzechów włoskich. Gdzieś pomiędzy nimi wyraźny smak gorzkiej czekolady idącej w parze ze świątecznymi mandarynkami, przegryzanymi mocno cynamonową szarlotką. A jednak smak był wyjątkowo tytoniowy. Wszystkie te smaki to jedynie projekcja umysłu człowieka odpoczywającego po dniu pełnym niespodzianek. Wczoraj paląc ten sam tytoń Jakub czuł tylko śliwki i owoce jałowca podlane dobrym tłustym mlekiem.  Tak smakuje tylko (3)………….. pomyślał, choć to niemożliwe. Żeby odczucia były tak różne, może to ta zielona herbata.

Minęło dobre czterdzieści minut i pół głębokości fajki zostało spopielone na biały popiół. Właśnie wtedy obok Jakuba usiadła jego żona, przyciągnięta kuszącym męskim zapachem, podsyconym kwiatową wonią, przynosząc sobie lampkę białego wytrawnego wina.

– Znowu palisz mój ulubiony aromat? Co to było? Ah (4) ………………., w końcu sama Ci go kupiłam na urodziny.

– Nie tym razem Kochanie – odpowiedział jej rozmarzonym tonem Jakub lekko poprawiając kołeczkiem żar w kominie.

Rozmawiając i milcząc na przemian aż do zapadnięcia zupełnych ciemności małżeństwo w końcu zaczęło zbierać się do domu. Jakub został jeszcze chwilę na tarasie, wystukał biały popiół do własnoręcznie ulepionej popielnicy z korkiem po środku, po czym nasycony mocą nikotyny jak po wypaleniu swojego ulubionego (5)……………, wziął się do czyszczenia fajki. Odkręcił ustnik, przejechał środek wyciorem. To samo uczynił z kanałem dymowym swojego lovata, wyjmując niemal biały wycior. Komin fajki tradycyjnie przeczyścił owiniętą wokół palca wskazującego chusteczką, a po złożeniu fajki wypolerował bawełnianą szmatką noszoną zawsze przy sobie.

– Tak, to musiał być (6) ……………………… mój tytoniowy „graal”, choć pozory mogą mylić . Jutro mogę pisać recenzję, może za kilka dni dowiem się co tak naprawdę paliłem.

Dobranoc Państwu.

Tags:

9 Responses to Tytoniowa składanka

  1. R.Woźniak
    zogaor
    2 listopada 2012 at 09:43

    I komentarz dla widoczności.

  2. radekb
    radekb
    2 listopada 2012 at 13:06

    Przyznam szczerze, że nie kumam o co Ci chodzi?

  3. R.Woźniak
    zogaor
    2 listopada 2012 at 13:15

    Tytoń, który:
    (1) najłatwiej się nabija,
    (2) najlepiej się pali,
    (3) najlepiej smakuje,
    (4) najlepiej pachnie,
    (5) najlepiej syci nikotyną,
    (6) jest ulubionym tytoniem.
    Opowiastka jest tylko durnowatym gratisem.

    • Krzywy
      2 listopada 2012 at 16:49

      Dla mnie świetna! Tylko, że sam nie mogę się zdecydować:), więc wybory nieco na siłę – patrz, co palimy ostatnio namiętnie. Gratuluję pomysłu:)
      1.MB Va nr 1
      2.MB Va nr 1
      3.SG Best Brown po 2 letnim leżakowaniu
      4.Ennerdale
      5.Irish Flake
      6.SG Best Brown po 2 letnim leżakowaniu:)

  4. radekb
    radekb
    2 listopada 2012 at 13:23

    Tak właśnie sobie myślałem, ale trochę to zagmatwałeś.

    • radekb
      radekb
      2 listopada 2012 at 13:25

      1. Balkan Mixture
      2. Balkan Mixture
      3. Balkan Mixture
      4. Nie wiem
      5. Balkan Mixture
      6. Balkan Mixture

  5. carlos cruz
    carlos cruz
    2 listopada 2012 at 14:13

    1.2.3.4.5.6. cudzy ;-]

  6. maciej stryjecki
    5 listopada 2012 at 13:43

    Wspaniały pomysł. Początkujący własnie takich rankingów szukają. Subiektywnych, ale jasnych informacji – co dobre. I koniec.
    Wiem, że bardziej doświadczeni niechętnie takie tworzą, ale wierzcie mi, ten temat będzie często czytany. Można by tylko zmienić tytuł na „ranking”. Mam niewielkie doświadczenie, ale postaram się dołozyc swoje trzy grosze. A więc:

    1. Planta Van Halteren Black&Bright
    2. BBB English Mixture
    3. Dunhill Royal Yacht
    4. Samemu się nie czuje, więc w rachubę wchodzą tylko opinie innych wokoło: Amphora Full Aroma
    6. Peterson Irish Flake
    6. Peterson Irish Flake

    Co do 3 i 6 – ciągle szukam (podejrzewam, że jak inni), więc to sie może zmienić po nagłym olsnieniu.

  7. maciej stryjecki
    5 listopada 2012 at 14:12

    Mała korekta: jest 6 i 6 w nagłówkach. Powinno być 5 i 6. Zawartość punktów bez zmian.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*