Co pewien czas…

27 czerwca 2010
By
Co pewien czas…

Nachodzi mnie raz na jakiś czas. Z reguły wybieram jedną, z rzadka dwie fajki. Mam chęć fajkę wyczyścić szczególnie porządnie. Posprzątać po sobie, a nawet po sobie zhigienizować. Dbam na co dzień o swój sprzęt, ale sami wiecie, jak to jest… A to rim zaskwierczy, a to zabulgoce, a to za często palona… Przychodzi moment,…

Read more »

Mistrz i internauci *4

26 czerwca 2010
By
Mistrz i internauci *4

Od rzeźbiarstwa do fajkarstwa. Dobrze znany zarówno w Polsce jak i za granicą. Aktywny uczestnik wielu imprez okołofajkowych. Organizator Fajowego Święta Bróg, współorganizator przemyskiego Święta Fajki. Bywa, że malarz. Mowa o Zbyszku Bednarczyku, który zgodził się na rozmowę w kolejnej części cyklu „Mistrz i internauci”.

Read more »

Tytoń jak marihuana

26 czerwca 2010
By
Tytoń jak marihuana

Poproszono mnie o jednoznaczną odpowiedź, czy wg prawa można handlować tytoniem pochodzącym z własnych upraw i palić tytoń kupowany na Allegro. Czy np. sprzedaż pakowanej w torebki wirginii – i jej kupowanie – jest legalne w świetle polskich przepisów… Przejrzałem przepisy i skonsultowałem się z zaprzyjaźnionymi prawnikami… Zaznaczam, że nie zajmuję się w tym artykuliku…

Read more »

Historie orientalne

25 czerwca 2010
By
Historie orientalne

Napaliłem się wczoraj tytoni orientalnych po krawędź mdłości. Spotkałem otóż swojego nauczyciela od historii z bardzo zamierzchłych czasów. Kojarzył mi się z jesiennymi wykopkami w ramach obowiązkowych czynów społecznych, szaleństwem w oczach, kiedy wykładał o dawnych imperiach oraz z zapachem tytoniowego dymu z fajki, który wylatywał na szkolny korytarz z pokoju nauczycielskiego… Pamiętam, mimo upływu…

Read more »

Fajka po japońsku

23 czerwca 2010
By
Fajka po japońsku

Japończycy wszystko przerabiają na swoja modłę. Cokolwiek trafiało do Kraju Kwitnącej Wiśni z innych kultur i spodobało się choćby na małą chwilkę, stawało się błyskawicznie rdzennie japońskie. Do końca II wojny światowej mieszkańcy tego kraju posiadali niesamowitą cechę narodową – każda importowana idea, sprawa i przedmiot bardzo szybko podporządkowywany bywał miejscowej rzeczywistości… Nie inaczej rzecz…

Read more »

Veto: Erinmore Mixture

23 czerwca 2010
By
Veto: Erinmore Mixture

To właśnie tajemnica jest w Erinmore najlepsza. Ona może smakować orzechami włoskimi, pachnieć marcepanem oraz toffi. Innemu za to przyjdzie na myśl ananas, a jednemu na sto mentolowy posmak. A i tak pewnie nikt z nas nie ma racji.

Read more »